26 kwietnia General Dynamics UK zaprezentowało rakietowy niszczyciel czołgów Overwatch, najnowszego członka rodziny transporterów opancerzonych Ajax (Scout SV). Pojazd stworzony przez integrację modułu przeciwpancernego z podwoziem transportera Ares ma stanowić wsparcie dla pododdziałów rozpoznawczych brytyjskich wojsk lądowych w zakresie zwalczania siły pancernej przeciwnika. W dobie cięć, którym poddawana jest British Army, istotny jest też stosunek koszt/efekt. Przedsiębiorstwo zadeklarowało, że demonstrator technologii powstanie do 26 lipca.

Moduł przeciwpancerny (na Overwatchu są dwa) składa się z czteroprowadnicowej wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych dalekiego zasięgu Brimstone zainstalowanej w tylnej części kadłuba. Według przedstawicieli brytyjskiej filii koncernu General Dynamics i grupy MBDA – producenta uzbrojenia – system można bez większych problemów zintegrować z Aresem. Montaż chowanego w kadłubie modułu nie był skomplikowany z uwagi na małe rozmiary wyrzutni, co zresztą przełoży się małą na siłę ognia pojedynczego pojazdu.

Dowództwo brytyjskich wojsk lądowych chce nosicieli przeciwpancernych pocisków kierowanych do powołanych do życia nowych formacji: brygadowych zespołów bojowych (brigade combat teams) i brygad rozpoznawczo-uderzeniowych (Deep Recce Strike Brigade Combat Team). Pododdziały znane z amerykańskich wojsk lądowych bazować będą na Boxerach, ale które współpracować będą z pojazdami Overwatch i czołgami podstawowymi Challenger 3. Już teraz jest niemal pewne, że wojska lądowe będą potrzebowały więcej Boxerów w wersjach specjalistycznych, takich jak ambulanse czy wozy wsparcia ogniowego.

Dlatego też Overwatch ma być bardziej atrakcyjnym kosztowo rozwiązaniem. Co więcej, dałby nadzieję Londynowi, że redukcje nie będą tak dotkliwe, jak się obecnie zakłada. Niewątpliwie propozycja General Dynamics UK i MBDA jest jedynie konceptem, wstępnym rozwiązaniem, które podlegać będzie ewolucji. Istnieje więc szansa, że przy większej ingerencji w kadłub wyrzutnia nieco się rozrośnie i liczba pocisków zabieranych i gotowych do natychmiastowego użycia też będzie większa. Już teraz podmioty odpowiedzialne za konstrukcję zapowiedziały dalsze prace rozwojowe.

Bojowy wóz piechoty Ajax.
(GDLS UK)

Montaż innego rodzaju uzbrojenia na wozach rodziny Ajax był niezbędny, gdyż do tej pory najsilniejszym była armata automatyczna CTAI CT40 kalibru 40 milimetrów. Overwatch ma nie tylko zwalczać czołgi przeciwnika, ale również stać się broną ofensywną do ataków na cele położone w głębi linii przeciwnika. Ma to zapewnić trzecia generacja Brmistone’ów, która powstała w ramach programu utrzymania zdolności (Brimstone Capability Sustainment Programme), ogłoszonego w marcu 2018 roku.

Uzbrojone w tandemową głowicę kumulacyjną pociski mają zapewnić zniszczenie każdego celu mocno opancerzonego, w tym czołgów podstawowych, na dystansie przekraczającym 10 kilometrów. Ocenia się, że Overwatche zapewnią takie zdolności przez kolejne 20–30 lat. Pociski wyposażono też w wielosensorową głowicę naprowadzającą na cel półaktywnie laserowo lub za pomocą fal milimetrowych.

Brimstone’y należą do uzbrojenia klasy NLOS (Non-Line Of Sight), które służy do zwalczania celów poza polem widzenia operatora. Z czasem wyrzutnia takich pocisków może trafić na wyposażenie wieży bojowego wozu piechoty Ajax jako dodatkowe uzbrojenie przeciwpancerne.

Koncept niszczyciela czołgów na bazie Uniwersalnej Modułowej Platformy Gąsienicowej (UMPG).
(Andrzej Pawłowski, konflikty.pl)

Warto w tymi miejscu przypomnieć, że Polska ma swój program nowego niszczyciela czołgów o kryptonimie „Ottokar-Brzoza”. Propozycja General Dynamics UK i MBDA dla Brytyjczyków wygląda w porównaniu z koncepcją w polskim programie jak uboga krewna. Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne prezentowały w 2019 roku niszczyciel czołgów na podwoziu BWP-1 z dwunastoprowadnicową wyrzutnią przeciwpancernych pocisków kierowanych dalekiego zasięgu (do 12 kilometrów). Podobny koncept wyrzutni zamontowanej na Uniwersalnej Modułowej Platformie Gąsienicowej (UMPG) pokazał OBRUM. Na kieleckich targach w 2019 roku Huta Stalowa Wola zaprezentowała niszczyciel czołgów na podwoziu tożsamym z zastosowanym w haubicy samobieżnej Krab. W polskim programie udział bierze MBDA, które jest producentem Brismtone’ów.

Nie ulega wątpliwości, że program dostawy nowych gąsienicowych pojazdów rozpoznawczych Ajax budowanych przez General Dynamics uległ znacznemu opóźnieniu. 23 lipca 2020 roku British Army odebrała dostawę pierwszych sześciu gąsienicowych transporterów opancerzonych Ares, które przekazano żołnierzom Pułku Kawalerii Przybocznej (Household Cavalry Regiment). Wojska lądowe otrzymają ogółem 93 Aresy w wersji transportera i 34 w wersji wsparcia rozpoznania. Na podstawie informacji z października 2020 roku gotowych było 60 Ajaksów, w tym 17 zaakceptowało ministerstwo obrony, zaś 12 zostało przekazane żołnierzom.

Londyn odbierze ogółem 589 Ajaxów różnych wariantów, które zastąpią leciwe pojazdy rodziny CVR(T), w tym czołgi rozpoznawcze FV101 Scorpion i FV107 Scimitar, transportery opancerzone FV103 Spartan, nosiciele wyrzutni pocisków przeciwpancernych FV102 Striker czy wozy zabezpieczenia technicznego FV106 Samson. Poza wymienionymi wyżej brytyjskie wojska lądowe otrzymają wozy dowodzenia Athena C2, naprawcze Apollo, rozpoznania inżynieryjnego Argus i zabezpieczenia technicznego Atlas.

Zobacz też: Belgijskie Piranhe bez amunicji przeciwpancernej

(materiały prasowe MBDA, janes.com, defensenews.com)

MBDA