Generał brygady Bulama Biu, dowódca 7. Dywizji nigeryjskich wojsk lądowych rozmieszczonej wokół Maiduguri, potwierdził doniesienia o skutecznym odparciu przez nigeryjskich żołnierzy i policjantów ataku ze strony Boko Haram. Prawdopodobnym motywem napadu terrorystów na Jakananę była próba zdobycia żywności, ponieważ do ataku doszło w czwartek – dzień, w który w miasteczku odbywa się znany w całej okolicy targ.
Anonimowy policjant przekazał dziennikarzom Nigeryjskiej Agencji Prasowej szczegóły dotyczące napadu. Około 5.30 czasu miejscowego duża grupa terrorystów zaatakowała Jakananę. Według świadków napastnicy przyjechali mniej więcej piętnastoma samochodami terenowymi, jednak dzięki dobrze zorganizowanej obronie wojsku i policji udało się odeprzeć atak. Według policjanta członkowie Boko Haram działali w sposób bardzo zdyscyplinowany, co zaskoczyło obrońców, przyzwyczajonych do gorzej skoordynowanych ataków.
Mimo ogłaszanych co jakiś czas sukcesów władze Nigerii nadal nie zdławiły powstania Boko Haram terroryzującego północne stany. Głównym polem bitwy między oddziałami rządowymi a islamistami jest stan Borno, w którym dochodzi do większości zamachów dokonywanych przez członków grupy.
Zobacz też: Francuzi stracili dwa transportery VBCI w Mali
(premiumtimesng.com)
