Rozwój krajowych połączeń lotniczych zwykle odbierany jest jako świadectwo dynamicznego rozwoju infrastruktury i ożywienia gospodarczego. Przypadek Nigerii jednak pokazuje, że czasami za pozornie pozytywnymi wiadomościami kryje się przykra prawda. Rząd od dziesięcioleci nie może poradzić sobie z plagą uzbrojonych gangów terroryzujących użytkowników dróg. Bandyci ustawiają nawet własne punkty kontrolne na głównych trasach i wymuszają opłaty za przejazd. Regularnie dochodzi również do przypadków mordowania podróżnych.

Tymczasem autostrada łącząca Abudżę z Kaduną należy do najważniejszych dróg na kontynencie. Oba miasta dzieli zaledwie 170 kilometrów. Otwarcie regularnych połączeń lotniczych (we wtorki, piątki i niedziele) między Abudżą a Kaduną przez linię Aero Contractors nie było więc powodem do świętowania.

Decyzja przewoźnika niezwiązana jest ze wzmożonym ruchem pasażerskim, lecz z ogromnym niebezpieczeństwem grożącym użytkownikom nigeryjskich dróg. Wiele firm działających w Nigerii wprost odradza pracownikom korzystanie z dróg międzymiastowych i autostrad w obawie przed porwaniem lub napadem.

Od 2011 roku w wyniku działalności zorganizowanych grup przestępczych zginęło ponad 8 tysięcy osób. Nigeryjska policja, mimo iż silnie zmilitaryzowana, nie potrafi poradzić sobie z problemem. Również wojsko, skupione na walce z Boko Haram, nie ma dość zasobów, aby skutecznie zwalczać zorganizowaną przestępczość. Wielu obserwatorów krytykuje nigeryjskie podejście do problemu. Kraj przeżywa drugą w ciągu ostatnich pięciu lat recesję, ma młodą populację, a bezrobocie wynosi ponad 28%. Te czynniki nie sprzyjają ustabilizowaniu kraju.

Część gubernatorów próbowała negocjować z przestępcami. Ogłaszane amnestie i programy rozwojowe nigdy nie są jednak realizowane do końca, co skutecznie obniża wiarygodność deklaracji władz stanowych. Zagrożenie, jakie stanowią bandyci, nie jest niczym nowym, władze jednak nie mają koncepcji skutecznego zwalczania gangów. Bez nowych pomysłów i zmiany podejścia do polityki bezpieczeństwa sytuacja w najbliższych latach nie ulegnie poprawie.

Zobacz też: Oficer Zielonych Beretów oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji

(ft.com)

Pedro Aragão, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported