W ostatnich dniach w Szwajcarii wybuchła zacięta debata na temat przyszłości zespołu akrobatycznego lotnictwa wojskowego. Rada Związkowa planuje rozwiązać Patrouille Suisse w roku 2016.

Na wtorkowym posiedzeniu parlamentarnej komisji ds. bezpieczeństwa, dotyczącej zakupu szwedzkich myśliwców JAS 39 Gripen, przewodniczący Rady, a jednocześnie prezydent konfederacji i minister obrony Ueli Maurer zapytany przez jednego z parlamentarzystów o przyszłość zespołu akrobatycznego Patrouille Suisse odpowiedział ‒ Nie będziemy więcej utrzymywać samolotów tylko dla folkloru ‒ Wypowiedź została następnego dnia opublikowana przez dziennik Basler Zeitung i ściągnęła gromy na głowę Maurera. Przewodniczący konserwatywnej Partii Demokratycznej Martin Landolet zarzucił przewodniczącemu niedocenianie symbolicznej wartości zespołu, a Christoph Darbellay z chadecji określił plany Rady jako prowokację.

Patrouille Suisse, ciągle latający na leciwych już F-5 Tiger, jest bardzo ceniony i lubiany w społeczeństwie. Jeden z byłych pilotów zespołu przypomniał na portalu 20Minuten.ch, że od chwili powstania w roku 1964 Patrouille Suisse nie miał ani jednego wypadku. Inny pilot cytowany przez portal stwierdził krótko: ‒ Jest niedopuszczalne mówić o tym, co robią, że to tylko folklor.

(defensenews.com)