Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow poinformował dwie godziny temu, że do Ukrainy dotarły już z Niemiec pierwsze wyrzutnie pocisków rakietowych MARS II (Mittleres Artillerieraketensystem), czyli M270A1 MLRS. Dołączyły one do przekazanych przez Wielką Brytanię trzech wyrzutni M270B1 (będących tamtejszym odpowiednikiem M270A1) i, rzecz jasna, szesnastu kołowych wyrzutni M142 HIMARS, które szczególnie dają się we znaki Rosjanom.
O tym, że rząd Niemiec przekazał Ukrainie trzy wyrzutnie MARS II, poinformowała sześć dni temu minister obrony Christine Lambrecht. Potwierdził to również Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Można przypuszczać, że chodziło wówczas o oficjalny odbiór przez Ukraińców jeszcze na terenie Niemiec. Teraz zaś wyrzutnie znajdują się już w Ukrainie.
Third brother in the Long Hand family – MLRS MARS II from Germany – has arrived in Ukraine.
Thank you to Germany and personally to my colleague #DefenceMinister Christine Lambrecht for these systems.
Our artillerymen salute our German partners!
🇺🇦🤝🇩🇪#StandWithUkraine pic.twitter.com/oapPzNjRjf— Oleksii Reznikov (@oleksiireznikov) August 1, 2022
—REKLAMA—
O tym, że Ukraina ma otrzymać MARS-y II pisaliśmy dokładnie dwa miesiące temu. Wówczas zapowiadano, że Ukraina otrzyma cztery – a nie trzy – wyrzutnie z zasobów magazynowych Bundeswehry. Według agencji DPA operacja przekazania niemieckich M270 Ukrainie jest realizowana we współpracy i ścisłej koordynacji z Waszyngtonem. Z kolei brytyjskie dostawy są równoważone przez Norwegów. Za trzy wyrzutnie przekazane Ukrainie Londyn otrzyma trzy wyrzutnie zmagazynowane w Kraju Fiordów w 2005 roku i wymagające kompleksowej modernizacji.
Skąd taka skuteczność (i wynikająca z niej popularność) systemów HIMARS/MLRS? M270 był projektowany z myślą o mniej więcej takich działaniach, jakie toczą się teraz w Donbasie i południowej Ukrainie. Głównym zadaniem systemu miało być zwalczanie sowieckiej artylerii spoza jej donośności. Duży nacisk położono na szybką wymianę opróżnionych pojemników z pociskami rakietowymi, a także szybkie zajmowanie i opuszczanie stanowisk ogniowych, tak aby nie tylko zwiększyć skuteczność własnego ognia kontrbateryjnego, ale też ograniczyć podatność na ogień kontrbateryjny przeciwnika.
Dzięki rozwojowi techniki zdobywania i przekazywania informacji w czasie rzeczywistym inne zadania stawiane przed M270 w końcowym okresie zimnej wojny obejmowały atakowanie sowieckich kolumn pancernych, uwzględniono także szybkie ustawianie zapór minowych z użyciem min przeciwpancernych AT2. Pojawienie się w 2005 roku pocisków kierowanych rodziny GMLRS umożliwiło wyrzutniom niszczenie celów punktowych, na przykład precyzyjne rażenie polowych składów amunicji i paliw.
Dla Ukrainy w tej chwili głównym problemem jest nie tyle liczba wyrzutni, ile zapas amunicji i możliwość jego bieżącego uzupełniania. Tajemnicą poliszynela jest to, że Amerykanie na bieżąco dostają od Ukrainy informacje o zużyciu pocisków GMLRS. Do tego dochodzi też koszt – blok sześciu pocisków M31A2 (czyli jednostka ognia HIMARS-a lub połowa MARS-a) kosztuje 625 tysięcy dolarów.
The U.S. is closely watching Ukraine's expenditure of HIMARs ammunition, which is a greater concern than the number of launchers: Gen. Mark Milley
— Jack Detsch (@JackDetsch) July 20, 2022
We wrześniu ma być zrealizowana obiecana przez kanclerza Olafa Scholza dostawa radarów rozpoznania artyleryjskiego COBRA (COunter Battery RAdar). Mniej więcej w tym samym czasie Ukraina ma otrzymać partię systemów przeciwlotniczych IRIS-T SLM. Szkolenie ich obsad już się rozpoczęło lub rozpocznie się w najbliższych dniach. Ukraina dostanie fabrycznie nowy sprzęt.
W miniony poniedziałek 25 lipca Reznikow potwierdził odbiór trzech pierwszych samobieżnych zestawów przeciwlotniczych Gepard. Już nazajutrz jego niemiecka odpowiedniczka Christine Lambrecht mówiła o dostawie pięciu egzemplarzy. Docelowo Ukraina ma otrzymać trzydzieści Gepardów. Wraz z dostawą MARS-ów Ukraina otrzymała już trzy typy sprzętu określanego przez Niemców umownie mianem ciężkiego – oprócz tych dwóch systemów do naszych wschodnich sąsiadów trafiło także osiemnaście haubic samobieżnych PzH 2000 (dziesięć z Niemiec i osiem z Holandii).
Aktualizacja (15.58): Minister Reznikow poinformował dziś również o dostawie kolejnych czterech HIMARS-ów.
4 additional HIMARS have arrived in🇺🇦. I’m grateful to @POTUS @SecDef Lloyd Austin III and 🇺🇸people for strengthening of #UAarmy
We have proven to be smart operators of this weapon. The sound of the #HIMARS volley has become a top hit 🎶 of this summer at the front lines!
🇺🇦🤝🇺🇸 pic.twitter.com/iOBoxfjV7e— Oleksii Reznikov (@oleksiireznikov) August 1, 2022
Tymczasem Rosjanie pochwalili się zniszczeniem dwóch wyrzutni HIMARS ustawionych – jeśli stoicie, to usiądźcie, bo trudno o większy absurd – na piętrze jakiegoś budynku w Charkowie.
Russian Ministry of Defense claims it destroyed two of Ukraine's HIMARS rocket artillery systems, and posts video to prove it. Apparently, the two 16.2 ton, 7 m long, 3.2. m high, 2.4 m wide HIMARS vehicles were hidden in a room on the second floor of a building in Kharkiv. pic.twitter.com/WC8mSvpaZY
— Euan MacDonald (@Euan_MacDonald) August 1, 2022
Zobacz też: Czy Chiny są zainteresowane małymi i miniaturowymi okrętami podwodnymi?