Zdaniem dziennika Handelsbaltt Egipt zamówi dwie fregaty typu MEKO 200. Kontrakt może okazać się kołem ratunkowym rzuconym ThyssenKrupp Marine Systems.
Według źródeł w branży zbrojeniowej, na które powołuje się gazeta, przed podpisaniem kontraktu do ustalenia zostały już tylko warunki finansowania zamówienia i dokładnego wyposażenia okrętów. Wartość umowy szacowana jest na około miliarda euro.
Decyzja Kairu jest dość zaskakująca, bowiem za faworyta w postępowaniu na nowe fregaty uchodziła francuska Naval Group. W ostatnich latach Egipt kupił we Francji śmigłowcowce desantowe typu Mistral i fregatę typu FREMM oraz rozpoczął licencyjną budowę korwet typu Gowind.
Zobacz też: S41 przybył do Egiptu
(handelsblatt.com)