Potwierdziły się informacje z marca tego roku o wykorzystaniu przez niemiecką marynarkę wojenną rumuńskiego żaglowca Mircea do szkolenia kandydatów na oficerów marynarki. Niemieccy kadeci zostaną zaokrętowani na jednostkę 9 sierpnia.
Mircea wejdzie do potu Wilhelmshaven 2 sierpnia, a po dziewięciu dniach wyjdzie w morze z pięćdziesięcioma niemieckimi kadetami na pokładzie. Poza nimi szkolenie odbędzie taka sama liczba kadetów z Rumunii, Bułgarii i Chin. Stała rumuńska załoga zostanie uzupełniona dziesięcioma Niemcami z załogi szkolnego żaglowca Gorch Fock, który przechodzi obecnie remont. Pierwszym przystankiem w czasie rejsu szkolnego będzie Lizbona.
Niemcy zostali zmuszeni do wynajęcia rumuńskiego żaglowca ze względu na przedłużający się remont ich własnej jednostki Gorch Fock, który jest siostrzaną jednostką rumuńskiego żaglowca. Koszty związane z jego naprawą wzrosły tak bardzo, że rozważane jest nawet jego złomowanie. Wydłużenie jego służby do 2030 roku ma kosztować aż 75 milionów euro.
W dniach 26–28 lipca Mircea po raz pierwszy odwiedził Polskę. Okręt wszedł do Gdyni, gdzie był udostępniony do zwiedzania. Swą nazwę zawdzięcza Mirczy Staremu (Mircea cel Bătrân), który na przełomie XIV i XV wieku miał duży wpływ na rozwój lokalnej żeglugi w Rumunii.
(navaltoday.com, trojmiasto.pl)
