Dziennik Die Welt twierdzi, że w najbliższym czasie Bundeswehra może zamówić dodatkową partię transporterów opancerzonych Boxer. Jest to dla niemieckiej branży zbrojeniowej pierwsza od dłuższego czasu dobra wiadomość z rodzimego podwórka.

Gazeta powołuje się na informacje z kręgów branżowych. Kontrakt miałby obejmować 131 pojazdów wycenianych na 620 milionów euro. Wiadomość jest o tyle interesująca, że jeszcze w maju bieżącego roku ministerstwo obrony informowało Bundestag o możliwości zredukowania dotychczasowych zamówień o 190 Boxerów. Wojska lądowe miały być rzekomo „strukturalnie nieprzygotowane” do ich przyjęcia. Zdaniem źródeł Die Welt na zmianę stanowiska władz miały wpłynąć wydarzenia na Ukrainie. Sprawa transporterów powróciła do parlamentu w ubiegłym miesiącu. Posłowie koalicji rządzącej uznali, że Bundeswehra jest niedostatecznie wyposażona w Boxery i apelowali do resortu obrony o zdecydowane działania na tym polu. Parlamentarzyści powoływali się przede wszystkim na pozytywne oceny jakie pojazdy zdobyły w Afganistanie.

Niemiecki przemysł zbrojeniowy niecierpliwie oczekuje grudnia, kiedy do jednostek mają zostać dostarczone pierwsze czołgi Leopard 2A7. Kraus-Maffei-Wegmann i Rheinmetall nie liczą wprawdzie na zamówienie nowych czołgów, jednak będą chciały nakłonić Berlin do rozszerzenia programu modernizacyjnego obejmującego obecnie 225 wozów. Także tutaj argumentem ma być niestabilna sytuacja na wschodzie Ukrainy i agresywna polityka Rosji.

(welt.de, RC North Public Affairs photo by Tech. Sgt. Florian Krumbach/Released)

 

 

RC North Public Affairs photo by Tech. Sgt. Florian Krumbach