W trakcie wirtualnego spotkania ministrów obrony Niemiec i Japonii, Annegret Kramp-Karrenbauer i Nobuo Kishiego, strona niemiecka wyraziła wolę zacieśnienia współpracy militarnej. Spotkanie jest pokłosiem nowej strategii dla regionu Indo-Pacyfiku ogłoszonej przez Berlin we wrześniu tego roku.
Niemcy od dłuższego czasu zaczęły baczniej obserwować wydarzenia rozgrywające się w Azji, zwłaszcza zaś ekspansję Chin. Za większym zaangażowaniem w regionie opowiadała się zwłaszcza marynarka wojenna. Na ten rok planowano wysłać na wody Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku fregatę Hamburg. Misję zawieszono jednak w związku z pandemią COVID-19.
Zarówno rejs fregaty, jak i strategia dla Indo-Pacyfiku zostały ubrane w takie słowa, aby nie urazić ani Chin, ani Stanów Zjednoczonych. Bez rozwodzenia się nad wątpliwą sensownością takiego podejścia trzeba zauważyć, że wyborcze zwycięstwo Joego Bidena przestawiło Berlin na proamerykańskie tory.
Niemcy zamierzają nadal wspierać inkluzywne i wielostronne fora i formaty w Azji, jednak w rozmowie z Kishim Kramp-Karrenbauer podkreśliła zamiar intensyfikacji prowadzonej w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego współpracy z regionalnymi partnerami. Zważywszy na umacnianie się antychińskiego kursu NATO i kolejną deklarację niemieckiej minister o gotowości do zabrania głosu w japońsko-chińskim sporze na Morzu Wschodniochińskim należy wątpić, by Pekin przyjął ze spokojem działania Berlina.
Niemieckie plany nie są jednak w całości po linii Waszyngtonu. Niemcy chcą ściślejszej współpracy z Japonią na polu cyberbezpieczeństwa i cyfryzacji sił zbrojnych. Tą drogą Berlin chce zbudować własny potencjał w tych dziedzinach i tym samym uniezależnić się od Stanów Zjednoczonych.
Nie jest to początek wojskowej współpracy między obydwoma państwami w okresie powojennym. Już w latach 90. niemieccy inżynierowie pomogli w opracowaniu japońskiego czołgu trzeciej generacji typ 90 (na zdjęciu). W lipcu 2017 roku Berlin i Tokio podpisały umowę ułatwiającą wymianę technologii wojskowych. Z kolei Japonia jest zainteresowana szeroką współpracą z państwami europejskimi nie tylko w zakresie ściśle militarnym, ale także w dziedzinie przemysłu zbrojeniowego.
Rozmowa z Kishim była finałem wirtualnego tournée Kramp-Karrenbauer po Azji. W poprzednich tygodniach niemiecka minister spotkała się z ministrami obrony Singapuru i Australii, przemawiała także na jubileuszowym, dziesiątym dorocznym spotkaniu ministrów obrony państw formatu ASEAN Plus, obejmującego oprócz państw członkowskich ASEAN także Chiny, Japonię, Rosję, Australię, Indie, Koreę Południową, Nową Zelandię i Stany Zjednoczone.
Zobacz też: Grupa lotniskowcowa HMS Queen Elizabeth popłynie do Japonii
(bmvg.de)