Rzecznik prasowy niemieckiego ministerstwa obrony zapowiedział, że do końca roku zostanie uczyniony kolejny krok w wyborze nowego samolotu bojowego dla Luftwaffe. Nie wiadomo, co dokładnie kryje się pod tym określeniem, ale raczej nie należy się spodziewać ogłoszenia konkretnego zwycięzcy.
Jak informuje anonimowe źródło zaangażowane w procedurę wyboru, tym krokiem prawdopodobnie będzie zawężenie liczby kandydatów z czterech do dwóch. Najbardziej prawdopodobnymi kandydatami do pozostania w walce o kontrakt są F-35 i Eurofigher. Niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen optuje za samolotem europejskim, ale rozważane są także trzy kandydatury amerykańskie: F-35, F-15 i F/A-18E/F.
Niemcy rozważają różne scenariusze, wśród których są opcje zakupienia jednego typu, zakupienia dwóch typów, a nawet przedłużenia służby Tornad. To, że ministerstwo obrony pytało producentów, czy są w stanie dostarczyć samoloty przed 2025 rokiem, sugeruje wszakże, iż utrzymanie Tornad w sprawności technicznej będzie bardzo drogie i skomplikowane.
Zakup dwóch typów samolotów mógłby być rozwiązaniem kwestii problemu przenoszenia przez samoloty Luftwaffe amerykańskich bomb atomowych w ramach polityki współdzielenia borni jądrowej przez NATO. Eurofighter nie jest przystosowany do przenoszenia amerykańskich bomb, a jego modernizacja będzie droga i czasochłonna. Dlatego rozważa się pomysł zakupu partii czterdziestu pięciu F-35, które będą zdolne do przenoszenia bomb jądrowych oraz około siedemdziesięciu pięciu Eurofighterów, które zastąpią jednocześnie pozostałe wycofane Tornada i najstarsze Eurofightery Tranche 1.
Taki ruch pozwoliłby jednocześnie utrzymać zdolność do przenoszenia broni jądrowej i spełnić strategiczne założenie Luftwaffe co do posiadania w służbie co najmniej dwóch typów samolotów bojowych. Wymóg posiadania dwóch typów samolotów jest podyktowany kwestiami operacyjnymi – daje możliwość wykorzystania drugiego samolotu, gdy skorzystanie z pierwszego nie jest możliwe z przyczyn politycznych – a także kwestiami bezpieczeństwa. W razie wykrycia usterki i uziemienia wszystkich samolotów danego typu pozostała część lotnictwa pozostaje w gotowości.
Zobacz też: Modernizacja niemieckich Tornad
(reuters.com)