W miniony piątek w Hanoi w wieku 102 lat zmarł generał Võ Nguyên Giáp, wieloletni minister obrony i naczelny dowódca wietnamskiej armii. Sławę zdobył podczas wojen przeciwko Francji i USA.
Wraz z Hồ Chí Minhem i Phạm Văn Đồngiem tworzył triumwirat, który powiódł wietnamskich komunistów do zwycięstwa. Współcześni historycy wojskowości uznają go za jednego za najwybitniejszych dwudziestowiecznych praktyków wojny partyzanckiej.
Võ Nguyên Giáp urodził się w wiosce An Xa 25 sierpnia 1911 roku. Już w roku 1930 przystąpił do założonej przez Hồ Chí Minha Komunistycznej Partii Wietnamu, za działalność w niej władze kolonialne skazały go na dwa lata więzienia. Tuż po odsiedzeniu wyroku otrzymał stypendium na naukę w szkole średniej, a w roku 1938 ukończył prawo na francuskim uniwersytecie w Hanoi. Jesienią 1944 roku założył, partyzancką jeszcze, Wietnamską Armię Ludową. Dziesięć lat później zwycięstwo nad Francuzami przyniosło mu status bohatera narodowego.
W trakcie wojny wietnamskiej był głównym organizatorem Szlaku Hồ Chí Minha i ofensywy Tet. Po klęsce wiosennej ofensywy w roku 1972 odsunięto go od dowodzenia i nie miał udziału w ostatecznym zwycięstwie nad Wietnamem Południowym trzy lata później. Mimo to aż do roku 1980 sprawował funkcję ministra obrony. Na emeryturę przeszedł w 1982 roku, po tym jak został usunięty z biura politycznego KPW.
Na niepodważalnych zasługach Võ Nguyên Giápa jako organizatora i dowódcy partyzantki cieniem kładą się gigantyczne straty w ludziach poniesione podczas wojny wietnamskiej. Straty Wietnamskiej Armii Ludowej i Wietkongu najprawdopodobniej przekroczyły milion ludzi. Generał odpowiadał również za likwidację opozycji w Demokratycznej Republice Wietnamu w latach pięćdziesiątych.
(washingtonpost.com)