Podczas Dubai Air Show chińska korporacja AVIC (Aviation Industry Corporation of China) po raz pierwszy zaprezentowała poza granicami kraju samolot myśliwski Shenyang J-31. Na razie nie widać jednak żadnych potencjalnych kupców.
Według mediów branżowych do zakupu J-31 (oznaczonego na eksport jako FC-31) nie palą się nawet chińskie wojska lotnicze. AVIC wciąż prowadzi rozmowy, ale nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle zakończą się powodzeniem. Niemniej jednak największe nadzieje wiąże się ze sprzedażą myśliwca za granicę.
FC/J-31 ma być atrakcyjną alternatywą dla krajów, których nie stać na F-35 lub które nie mają szansy uzyskać zgody na zakup tego samolotu. Jako pierwszych potencjalnych klientów wskazuje się Iran i Pakistan. Pierwszy samolot pierwszej serii produkcyjnej ma być gotowy w roku 2019.
Według Chińczyków ich myśliwiec pod wieloma względami nie ustępuje Lightningowi II. Ma oferować swojemu pilotowi „doskonałą świadomość sytuacyjną”, wysoką manewrowość i obniżoną wykrywalność. AVIC zachwala także możliwość przenoszenia najnowocześniejszego uzbrojenia, w tym bomb kierowanych rodziny FT PGB, oraz parametry i niezawodność pary silników (opracowanych w Chinach).
J-31 oblatano 31 października 2012 roku. W Stanach Zjednoczonych powszechnie przyjmuje się, że przy jego opracowaniu Chińczycy wykorzystali wykradzione kilka lat wcześniej Lockheedowi Martinowi dane dotyczące F-35.
(defensenews.com; fot. wc, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International)