Minister spraw zagranicznych Nepalu Pradeep Gyawali poinformował o zamiarze rewizji zawartego w 1947 roku porozumienia z Indiami i Wielką Brytanią, na którego mocy oba kraje mogą rekrutować do swoich sił zbrojnych Gurkhów i innych obywateli Nepalu. Minister nazwał ten pakt zbędnym w obecnych warunkach i dziedzictwem kolonialnej przeszłości.

Wcześniej Katmandu wielokrotnie podnosiło kwestię nierównego traktowania swoich obywateli służących w brytyjskich siłach zbrojnych. Chodziło głównie o niższe uposażenie emerytalne w porównaniu z resztą żołnierzy. Wprawdzie w 2007 roku obie strony doszły do porozumienia i obywatele Nepalu po piętnastu latach służby w brytyjskich wojskach lądowych mają emerytury takiej wysokości jak pozostali żołnierze, nadal jednak pozostaje kwestia weteranów, których umowa nie objęła i którzy czują się przez to stroną poszkodowaną.

Władze w Nepalu w ubiegłym roku wystosowały do Wielkiej Brytanii wniosek o zawarcie nowej dwustronnej umowy, która regulowałaby tę kwestię. Obecnie w różnych brytyjskich jednostkach wojskowych służy ponad 3 tysiące Nepalczyków.

Katmandu chce również rewizji umowy z Indiami, pomimo że Nepalczycy służący w tamtejszych siłach zbrojnych mają takie samo uposażenie i prawa emerytalne jak Indusi. W indyjskich siłach zbrojnych służy ich ponad 30 tysięcy. Problemem w relacjach z Nowym Delhi jest spór terytorialny wokół obszaru Kalapani. Nepal od 1997 wysuwa roszczenia do terytorium kontrolowanego przez Indie, a problem ten w ostatnim czasie znów przybrał na sile.

Katmandu z racji pokrewieństwa etnicznego i religijnego tradycyjnie utrzymuje dobre relacje z Nowym Delhi. Indie są także największym partnerem handlowym Nepalu. Jednocześnie Katmandu dba jednak o bliskie relacje z Pekinem – oba państwa mają podpisane porozumienia o współpracy politycznej i gospodarczej. Nepal poparł chińską inicjatywę Pasa i Szlaku, a Pekin jest największym źródłem inwestycji zagranicznych i pomocy międzynarodowej w tym kraju.

Według indyjskich mediów to właśnie Chiny mogą stać za rewizjonistycznym podejściem władz w Katmandu do umów z Indiami i Wielką Brytanią. Miałby to być swoisty odwet za niedawne starcia chińsko-indyjskie w Himalajach.

Gurkhowie uchodzą za doskonałych żołnierzy, brali udział w większości konfliktów toczonych przez Indie, w tym w wojnach z Chinami i Pakistanem. Tradycyjnym elementem ich uzbrojenia są ciężkie, zakrzywione noże kukri (obecne także w odznakach pułkowych). Wielu wysokich rangą dowódców indyjskich wojsk lądowych ma w swoim dorobku służbę oficerską w batalionach Gurkhów.

Zobacz też: Czy Indie potrzebują czołgów lekkich?

(hindustantimes.com, idrw.org)

Sgt Randall RLC / UK Ministry of Defence 2019