Na ubiegłotygodniowym posiedzeniu ministrów obrony państw NATO podjęto decyzję o przedłużeniu do 2016 roku sojuszniczej operacji zwalczania piratów morskich pod kryptonimem Ocean Shield.
Od sierpnia 2009 roku NATO-wskie okręty patrolują wody wokół rogu Afryki. Jest to wkład Sojuszu w międzynarodową misję zwalczania piractwa i zwiększania potencjału lokalnych flot wojennych. W czasie misji okręty wysłane w ramach misji NATO wspierają te wysłane przez Unię Europejską czy samodzielnie przez Stany Zjednoczone. Okręty patrolują obszar o powierzchni ponad dwóch milionów kilometrów kwadratowych znajdujący się pomiędzy Malediwami, Zatoką Adeńską, Seszelami i Zatoką Arabską.
Działalność ta pozwoliła znacznie ograniczyć piracką aktywność na tym obszarze. W 2011 roku piraci przejęli dwadzieścia cztery statki, a łącznie zanotowano 129 ataków. Rok później liczba ataków spadła do dwudziestu, przy czym żaden statek nie został zajęty przez przestępców i w chwili obecnej żadna jednostka nie jest przetrzymywana przez porywaczy.
Jednak zagrożenie ze strony piratów nie zostało całkowicie zażegnane i ciągle posiadają oni możliwości oraz chęć kontynuowana swego procederu, tym bardziej, że źródła piractwa w Somalii nie zostały rozwiązane. Bank Światowy szacuje, że koszty piractwa dla światowej gospodarki sięgają osiemnastu miliardów dolarów rocznie.
(defencetalk.com)