Rok 2019 już za nami. Możemy spojrzeć wstecz na minione 365 dni i zastanowić się, które wydarzenia – spośród opisywanych w naszym serwisie – okazały się najważniejsze lub najciekawsze. Oto zestawienie przygotowane przez nasz zespół redakcyjny.
10. Odnalezienie wraków lotniskowców zatopionych w drugiej wojnie światowej. Jest to informacja pozbawiona jakichkolwiek implikacji geostrategicznych, ale trudno się nie cieszyć, widząc, że wreszcie pisany jest epilog wojny na Pacyfiku. Pasmo sukcesów ekspedycji poszukiwawczych finansowanych przez współzałożyciela Microsoftu Paula Allena zaczęło się już w 2015 roku od znalezienia wraku pancernika Musashi, ale to rok 2019 przyniósł największe triumfy załogi statku badawczego RV Petrel. Stały się one wiecznym pomnikiem nieżyjącego już Allena.
9. Ślązak przekazany Marynarce Wojennej. Najprzyjemniej byłoby zamieść tak wstydliwą sprawę pod dywan i więcej o niej nie wspominać. Ale nie można zaprzeczyć, że program Ślązaka zapisał się w historii polskiego oręża – z samych najgorszych powodów. Budowa jednostki zajęła osiemnaście lat. Początkowo miała ona być pierwszą z serii sześciu korwet, ostatecznie nasi marynarze doczekali się pojedynczego, astronomicznie drogiego patrolowca.
8. Obalenie Umara al-Baszira w Sudanie. Wydawało się, że al-Baszir jest jednym z najstabilniejszych dyktatorów, zwłaszcza że przez trzydzieści lat sprawowania władzy sprawnie manipulował resortami siłowymi. Ostatecznie masowe protesty w Chartumie doprowadziły do jego ustąpienia, co oczywiście pogrążyło kraj w chaosie politycznym.
7. Brytyjskie Lightningi na HMS Queen Elizabeth. Następny krok w drodze ku wymarzonemu przez Whitehall odtworzeniu mocarstwowej pozycji Royal Navy. Z jednej strony ma on wymiar symboliczny (już wcześniej na QE lądowały amerykańskie F-35B), z drugiej – Brytyjczycy zaczęli faktyczne przygotowywanie swojej pierwszej od lat lotniskowcowej grupy bojowej.
6. Start programu Main Ground Combat System. Sceptycy twierdzą, że czołg, który ma trafić na wyposażenie francuskich i niemieckich wojsk lądowych, to mrzonka niemożliwa do zrealizowania w praktyce. Niemniej jednak decydenci po obu stronach Renu są gotowi spróbować, a jeżeli program zakończy się sukcesem, określi przyszłość broni pancernej na Starym Kontynencie na kilkadziesiąt lat.
5. Pierwsze zestrzelenie laserem w warunkach bojowych. The Future Is Now, Old Man – chciałoby się powiedzieć. Do wiekopomnego zdarzenia doszło w Libii, gdzie 3 sierpnia siły podległe rządowi w Trypolisie zestrzeliły bezzałogowiec Wing Loong II za pomocą lasera bojowego dostarczonego przez Turcję. Drony miały zresztą trudne życie nad Libią – dwa zestrzelenia zapisały sobie na konto wojska Chalify Haftara.
4. Powstały amerykańskie wojska kosmiczne. Nieczęsto pojawia się okazja, żeby poinformować o powołaniu do życia nowego rodzaju sił zbrojnych. O tym, że US Space Force będzie formacją realną, a nie papierową, świadczy włączenie jej dowódcy w skład Kolegium Połączonych Szefów Sztabów (od grudnia przyszłego roku) obok szefów US Army, US Marine Corps, US Navy, US Air Force i Biura Gwardii Narodowej. A dla prezydenta Donalda Trumpa – którego coraz to nowe machlojki wychodzą na jaw – jest to także ważny sukces polityczny.
3. Ataki na zbiornikowce w Zatoce Omańskiej. Był taki moment, w którym wydawało się, że wkrótce wybuchnie kolejna wojna w Zatoce Perskiej. Dało się zresztą słyszeć głosy mówiące o ataku pod fałszywą flagą, mającym dać casus belli Stanom Zjednoczonym, Arabii Saudyjskiej i Izraelowi. Według Pentagonu atak przeprowadzili Pasdarani za pomocą min magnetycznych przymocowanych do burt. Wojny na szczęście nie było.
2. Drugi chiński lotniskowiec w służbie. Podczas gdy Londyn odtwarza mocarstwową marynarkę wojenną, Pekin ją tworzy. O ile jednego lotniskowca można się dorobić przez przypadek i wbrew własnej woli (czego dowodzi przykład rosyjskiej marynarki, zmuszanej do utrzymywania zdezelowanego Kuzniecowa z przyczyn politycznych), o tyle dwa to już trend – i to z pewnością trend niepokojący dla wszystkich państw zainteresowanych utrzymaniem status quo w basenie Morza Południowochińskiego i całego Oceanu Spokojnego.
1. Turcja wykluczona z programu F-35. Bezprecedensowa decyzja spowodowana przez inną, równie bezprecedensową decyzję – zakup rosyjskich systemów przeciwlotniczych S-400. Mimo wielu ostrzeżeń (czy wręcz gróźb) prezydent Recep Tayyip Erdoğan nie zrezygnował z transakcji na linii Ankara–Moskwa. W tej chwili trudno przewidzieć, czy tureckie lotnictwo kiedykolwiek doczeka się obiecanych Lightningów II. Jeśli Turcja nie zostanie włączona z powrotem do programu (a obecnie się na to nie zanosi), być może w przyszłości będziemy mówili, że w lipcu 2019 roku zaczęła się nowa era w historii NATO.
Chętnie zapoznamy się z kontrpropozycjami i kontrargumentami w komentarzach. Ale w tym miejscu jeszcze raz na wszelki wypadek podkreślamy: lista obejmuje tylko tematy opisywane w naszym serwisie. Czytelników pragnących widzieć w naszym serwisie artykuły poświęcone tematom, których dotąd nie poruszaliśmy, zapraszamy do współpracy i kontaktu na adres: redakcja@konflikty.pl.