Koncern Krauss-Maffei Wegmann poinformował o zawarciu z holenderską agencją do spraw zakupu i eksploatacji sprzętu wojskowego DMO (Defensie Materieel Organisatie) kontraktu w sprawie modernizacji pojazdów rozpoznawczych Fennek wykorzystywanych przez Koninklijke Landmacht. Przedmiotem prac – na podstawie umowy o wartości 300 milionów euro – będą 322 Fenneki. Harmonogram zakłada przekazanie pierwszych zmodernizowanych pojazdów już w przyszłym roku, zaś koniec dostaw – w 2027 roku.
W ramach tak zwanego Mid-Life Upgrade (MLU) wykonane będą prace, które podniosą świadomość sytuacyjną załogi i zmodyfikują system dowodzenia. W pojazdach znajdzie się nowy system obserwacyjno-rozpoznawczy Hensoldt BAA II NDL oraz system dowodzenia i kontroli.
Wszystkie prace będą wykonywane w zakładach KMW w Niemczech i Holandii oraz fabrykach lokalnych przedsiębiorstw partnerskich Van Halteren Defence i Nedinsco. Nad całością prac będą czuwać DMO i Dowództwo Logistyczne Zapasów Materiałowych (MatLogCo) Koninklijke Landmacht. Turecka spółki Aselsan dostarczy osiemnaście egzemplarzy systemów Stinger Weapon Platform (SWP) z dwoma zdwojonymi wyrzutniami pocisków, które mają podlegać instalacji na Fennekach, tworząc wersję przeciwlotniczą. Holenderskie wojska lądowe na stanie mają wozy w wersji przeciwpancerne MRAT z wyrzutnią przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR.
Fennek to opancerzony pojazd rozpoznawczy w układzie 4 × 4 będący produktem niemieckiego koncernu KMW i holenderskiej DMO. Masa pojazdu wynosi od 9,7 do 10,4 tony, napęd stanowi silnik wysokoprężny Deutz o mocy 239 koni mechanicznych. Dzięki temu wóz może poruszać się z maksymalną prędkością 115 kilometrów na godzinę.
Załoga składa się z trzech żołnierzy – kierowcy, dowódcy, radiooperatora/obserwatora – i może spędzić w terenie do pięciu dni bez korzystania z zasobów bazy. Wyposażenie, racje żywnościowe i woda pitna są przewożone w pojeździe. Fennek może być transportowany samolotem C-130 Hercules. Opancerzenie zapewnia ochronę przed ogniem broni małokalibrowej i odłamkami artyleryjskimi.
Holenderski Fennek z wyrzutnią pocisków plot. Stinger.
(Alf van Beem)
Najważniejszym podzespołem wyposażenia jest głowica elektrooptyczna dalekiego zasięgu BAA z kamerą termowizyjną, kamerą dzienną z matrycą CCD i dalmierzem laserowym. Zależnie od wariantu dysponuje zróżnicowanym uzbrojeniem: granatnikiem automatycznym HK GMG kalibru 40 milimetrów, karabinem maszynowym kalibru 12,7 (Holandia) lub uniwersalnym karabinem maszynowym MG3 kalibru 7,62 milimetra (Niemcy).
Holenderskie wojska lądowych mają 365 Fenneków w wersjach: rozpoznawczej transportowej, przeciwpancernej, dalekiego rozpoznania, transportera moździerza, przeciwlotniczej oraz taktycznej kontroli powietrznej i oznaczania celów.
W lipcu 2017 roku Berlin zdecydował się na modyfikację trzydziestu Fenneków do wariantu określanego jako wóz wsparcia ogniowego. W efekcie powstają pojazdy w wariantach: wysuniętego obserwatora artylerii i kontrolera ruchu lotniczego na stanowisku wysuniętym, które działając w tandemie, tworzą połączony zespół wsparcia ogniowego (Joint Fire Support Team, JFST). W trakcie prac wymieniane są przestarzałe podzespoły, a także instalowane jest nowe oprogramowanie. Wartość kontraktu oszacowano na 88 milionów euro.
Wszystkie pojazdy w konfiguracji JFST 1A3+ zostaną zmodyfikowane do 2022 roku i trafią z powrotem do służby liniowej w wojskach lądowych Niemiec. Do ich zadań należy przekazywanie danych i dźwięku, utrzymywanie stałej łączności z jednostkami sił powietrznych i marynarki wojennej. Na polu bitwy wyszukują cele i kierują ogniem, a także za pomocą laserowego znacznika wskazują cele pilotom lotnictwa wojskowego.
Zobacz też: K9 Thunder prowadzi w wyścigu o australijskie zamówienie
(militaryleak.com)
