Włoskie siły powietrzne zamierzają jeszcze w tym roku zamówić pierwsze samoloty szkolno-treningowe M-345. Stanie się to, jak tylko rząd udostępni odpowiednie fundusze. Samolot może wejść do służby pod koniec 2018 roku.

Prowadzenie prac nad M-345 zostało ogłoszone trzy lata temu, a rok później prototyp został zaprezentowany na targach w Farnborough. Także w tym roku na brytyjskich targach zostanie zaprezentowany kokpit samolotu, który ma zastąpić MB-339. Jego konstrukcja bazuje na M-311, który nie wszedł do produkcji, a napędzany jest silnikiem Williams FJ44-4M-34.

W obu kabinach do dyspozycji pilotów będą trzy wyświetlacze wielofunkcyjne oraz HUD. Układ taki będzie docelowy, mimo że w M-346 oferowanym na rynek amerykański zdecydowano się zastosować jeden duży wyświetlacz wzorem rozwiązania z F-35. Zdecydowano się na taki krok, ponieważ po szkoleniu na M-345, uczniowie mogą być skierowani do dalszej nauki na śmigłowcach lub samolotach wielosilnikowych, gdzie taki układ kokpitu jest standardem. A i większość samolotów bojowych jeszcze przez dłuższy czas będzie miało taki sam układ.

Silnik Williams FJ44 ma być wielką zaletą nowego samolotu, ponieważ dzięki niemu koszty eksploatacji w ciągu całego cyklu służby maja być znacznie niższe niż u konkurencji. Dzięki szerokiemu rozpowszechnieniu na rynku cywilnym jego serwisowanie i części zamienne będą znacznie tańsze niż w typowych silnikach wojskowych.

(defensenews.com, fot. Maciej Hypś, konflikty.pl)

Maciej Hypś, konflikty.pl