Portal Difesa poinformował 15 stycznia o możliwym zainteresowaniu włoskich wojsk lądowych bojowym wozem piechoty Lynx. Wiadomość taką miał przekazać Alessandro Ercolani, dyrektor generalny Rheinmetall Italia, a dowiedział się o sprawie od jednego z włoskich polityków. Podczas posiedzenia komisji obrony Izby Deputowanych (izby niższej włoskiego parlamentu) padły słowa o zainteresowaniu Esercito Italiano niemieckim pojazdem opancerzonym.
Lokalny oddział koncernu Rheinmetall AG wychodzi naprzeciw planom ministerstwa obrony Republiki Włoskiej, które 13 marca ogłosiło zamiar wymiany bojowych wozów piechoty VCC-80 Dardo. Uznano, że modernizacja stosunkowo młodych pojazdów jest nieopłacalna i należy zdecydować się na zakup istniejącego już bojowego wozu piechoty albo opracować nowy od podstaw. Plany te ujawniono wraz z publikacją raportu o siłach zbrojnych z 2019 roku.
Obecnie niemożliwe staje się opracowanie pojazdu własnymi siłami i od podstaw w ciągu czterech lat. Tymczasem według założeń resortu obrony nowy wóz miałby zastępować Dardo na wyposażeniu wojsk lądowych już w latach 2025–2027. Włosi nie będą w stanie tak szybko opracować prototypu, przetestować go, wprowadzić poprawek i wprowadzić do służby, uwzględniając szkolenia i logistykę. Rzym określa jednak pozyskanie nowego transportera w kilku wariantach jako jeden z najpilniejszych programów modernizacji technicznej sił zbrojnych.
Z tego powodu należy pozyskać wóz już opracowany. Nowy opancerzony pojazd bojowy – Veicolo Corazzato da Combattimento – z pewnością będzie wozem gąsienicowym. Zakłada się, że ogółem 661 egzemplarzy różnych wersji, w tym 375 (lub nawet 400) bojowych wozów piechoty, trafi do żołnierzy z sześciu pułków Bersalierów – włoskiej lekkiej piechoty zmechanizowanej.
Resort obrony określił, że następca VCC-80 Dardo ma być pojazdem, którego walory bojowe – zdolność przetrwania na polu walki, łatwość w prowadzeniu i siła ognia – będą przewyższały poprzednika. Lepsze mają być też parametry taktyczno-techniczne. Dardo jest słabo opancerzony, zaś uzbrojenie (armata automatyczna Oerlikon KBA kalibru 25 milimetrów) nie spełnia wymogów dzisiejszego pola walki.
Tymczasem Lynksa KF41 (prawdopodobnie ten wariant zostanie zaoferowany Włochom) wyposażono w wieżę Lance 2.0 z armatą automatyczną MK-30-2/ABM kalibru 30 milimetrów i karabinem maszynowym kalibru 7,62 milimetra. Możliwe jest również zainstalowanie armaty automatycznej Wotan kalibru 35 milimetrów o donośności 3 kilometrów i trzylufowego napędowego karabinu maszynowego RMG762 kalibru 7,62 milimetra. Ponadto załoga ma do dyspozycji zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z karabinem maszynowym kalibru 12,7 milimetra i – po obu bokach wieży – wyrzutnie pocisków kierowanych, z których każda może być wyposażona w dwa pociski przeciwpancerne, na przykład Spike LR2.
Włoski program pozyskania nowych bwp uwzględniono w unijnej inicjatywie Stałej Współpracy Strukturalnej (PErmanent Structured COoperation, PESCO). Włosi rozmawiają z innymi państwami zainteresowanymi pozyskaniem nowych bojowych wozów piechoty. W przypadku pozyskania ich z zagranicy Rzym chce jak największego udziału rodzimego przemysłu. Przedstawiciele koncernu deklarują, że około 70% prac będzie wykonywanych przez lokalne przedsiębiorstwa, w szczególności konsorcjum CIO.
Rheinmetall Italia deklaruje, że pierwszy prototyp Lynksa w konfiguracji dla Esercito Italiano miałby być gotowy już za dwa lata. Włoski rząd nie poinformował jednak publicznie o swoim stanowisku wobec propozycji niemieckiego koncernu.
Zakup Lynksa może być języczkiem u wagi podczas negocjacji o przystąpieniu Włoch do francusko-niemieckiego programu MGCS. Uczestnicy deklarują, że ma on otwarty charakter dla innych państw. W ostatnim czasie o status obserwatora stara się Wielka Brytania. Lynksa kupiły już Węgry, a w przyszłości może on trafić między innymi do wojsk lądowych Australii, Czech i Stanów Zjednoczonych, gdzie jest jedną z propozycji w programie OMFV.
Bwp Dardo
Dardo obsługiwany jest przez trzyosobową załogę i może przewozić sześciu żołnierzy. Uzbrojony jest w wieżę Oto Melara Hitfist-25 z armatą automatyczną Oerlikon KBA kalibru 25 milimetrów, dwoma karabinami maszynowymi kalibru 7,62 milimetra, wyrzutniami granatów dymnych i podwójną wyrzutnią przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR lub TOW.
Obecnie Esercito Italiano posiada 200 wozów tego typu, które do służby przyjmowane były od 1998 roku. Znajdują się na wyposażeniu trzech pułków Bersalierów. W 1. Pułku i 8. Pułku służą w ramach brygady bersalierów „Garibaldi”, zaś w 11. Pułku Bersalierów – w ramach brygady pancernej „Ariete”. Mają doświadczenie bojowe wyniesione z Iraku, Afganistanu i misji pokojowej w Libanie.
Zobacz też: Drony wskaźnikami celów dla okrętów podwodnych
(portaledifesa.it, aresdifesa.it)