Alenia Aermacchi wybrała silnik Williams International FJ44-4M jako napęd dla M-345 HET. Okazał się on lepszy od konkurentów z Honeywella i Pratt & Whitney. Niedługo rozpoczną się prace integracyjne tego silnika z egzemplarzem samolotu przeznaczonym do prób w locie. Aktualnie jest on napędzany silnikiem P&W Canada JT15D. Wybór FJ44 został podyktowany jego dobrymi wynikami w sektorze business aviation oraz wykorzystaniem ich w szwedzkich samolotach Saab 105.

Pierwszy lot z nowym silnikiem zaplanowany jest na ostatni kwartał przyszłego roku, a do końca 2016 powstaną nowe prototypy zbudowane od podstaw. Wejście do służby we włoskim lotnictwie planowane jest na 2017 rok. Póki co jest to jedyny nabywca nowych samolotów i zamierza ich nabyć trzydzieści, ale producent ocenia światowy rynek na 250 sztuk.

Montaż końcowy M-345 odbywać się będzie w fabryce w Venegono Superiore na północy Włoch, jednak nie wiadomo jeszcze, gdzie będą produkowane poszczególne zespoły samolotu jak kadłub czy skrzydła. Nie wykluczone, że będą one powstawały poza granicami Włoch.

Ponadto Alenia poinformowała, że rozpoczęła prace nad samolotem szkolnym z napędem śmigłowym, który ma zastąpić obecnie używane SF-260. Na razie wiadomo tylko tyle, że będzie zbudowany z włókien węglowych będzie miał taką samą masę startową i moc jak SF-260. Producent ocenia, że nowy samolot będzie z sukcesem konkurował z takimi maszynami jak Grob Aircraft G120TP czy Airbus Defence & Space PZL-130 Orlik.

(flightglobal.com, fot. autor)

Maciej Hypś, konflikty.pl