Niedawno donosiliśmy o opóźnieniach w przetargu na samoloty klasy LIFT w Polsce. Nie tylko nasz kraj ma problemy z wyborem tego samolotu. Opóźnienia dotknęły także Izrael, który jest na jeszcze wcześniejszym etapie wyboru samolotów.

Pod uwagę brane są dokładnie te same samoloty co w polskim przetargu: T-50 i M-346. Ostateczne zapytania ofertowe miały zostać rozesłane w zeszłym miesiącu, jednak według najnowszych informacji stanie się to dopiero za kilka tygodni. Jak łatwo się domyślać ma to związek z problemami budżetowymi jakie dopadły wiele państwa na świecie. Nawet w kładącym wielki nacisk na obronność Izraelu jest presja, by te pieniądze przeznaczyć na cele socjalne.

System treningu pilotów będzie odmienny niż w Polsce. Samoloty zakupi konsorcjum firm Elbit i IAI, które następnie będzie odsprzedawało godziny lotów siłom powietrznym.

(flightglobal.com)