Libańskie siły zbrojne ogłosiły, że izraelski bezpilotowy aparat latający rozbił się dzisiaj w wodach portu w Trypolisie. Wrak wydobyto, a jego zdjęcia zaprezentowano w Internecie. Maszynę łatwo na nich rozpoznać jako Hermesa 450.

Według oświadczenia Libańczyków dron rozbił się o godzinie 8:30 czasu lokalnego. Siły Obronne Izraela nie skomentowały tych informacji, tajemnicą poliszynela jest jednak, że izraelskie bezpilotowce regularnie wlatują nad Liban (a władze tego kraju wielokrotnie protestowały przeciwko naruszaniu jego przestrzeni powietrznej).

(timesofisrael.com, haaretz.com; fot. Israel Defense Forces na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0)