Sprawa sprzedaży czołgów Leopard 2 Arabii Saudyjskiej okazuje się kontrowersyjna nie tylko dla niemieckiego społeczeństwa i polityków. Jeden z członków zarządu koncernu Krauss-Maffei Wegmann zwrócił się do prezydenta Gaucka z prośbą o nie zatwierdzenie transakcji.

Burkhart von Braunbehrens, należący do jednej z pięciu rodzin – właścicieli koncernu, w wywiadzie udzielonym magazynowi Stern skrytykował pomysł sprzedaży czołgów Rijadowi, który nazwał niedorzecznym. Von Braunbehrens stwierdził, że Arabska Wiosna została powitana z nadzieją, „w tej sytuacji dostawa czołgów do Arabii Saudyjskiej byłaby niedorzecznością” konkludował. Niemiecki przemysłowiec nawiązywał do wydarzeń z ubiegłego roku, kiedy to saudyjskie wojska pomogły stłumić rewolucję w Bahrajnie. Wydarzenie to było szokiem dla niego samego i całej jego rodziny podkreślał. Jako, że sprzedaż Leopardów 2 Saudom jest sprzeczna z niemiecką polityką eksportu uzbrojenia, von Braunbehrens zwrócił się do prezydenta Niemiec Joachima Gaucka z prośbą o nie zatwierdzanie transakcji.

Arabia Saudyjska ubiega się o Leopardy 2 od początku lat 80, Niemcy stale odmawiali sprzedaży argumentując to bezpieczeństwem Izraela. Ostatecznie w lipcu 2011 Federalna Rada Bezpieczeństwa wyraziła zgodę na sprzedaż 200 wozów. W maju bieżącego roku Arabia Saudyjska wyraziła zainteresowanie zakupem 300 czołgów, a przed kilkoma dniami nawet 600-800. Z krajów arabskich o zakup 32 Leopardów 2 ubiegał się bezskutecznie przed 3 laty także Katar.

(welt.de)