Ministerstwo obrony Grecji poinformowało, że 28 listopada w sztabie generalnym wojsk lądowych przedstawiciele włoskiego koncernu Leonardo zaprezentowali możliwości modernizacji czołgów Leopard 1A5. Nie wspomniano o rozwiązaniach zaproponowanych przez Włochów i nie wiadomo, jaki może być zakres prac. Być może grecka modernizacja będzie bliska propozycji koncernu dla brazylijskich sił zbrojnych.
W październiku 2022 roku koncern złożył formalną propozycję modernizacji wiekowych Leopardów 1A5 z Kraju Kawy, koncentrując się na instalacji systemu wieżowego OTO Melara Hitfact Mk II. Tak zmodyfikowany czołg może być uzbrojony w działo 105/52 lub 120/45. Posadowienie wieży tego typu wymagałoby załogi składającej się z dwóch–trzech żołnierzy. Brazylijski czołg (i analogicznie grecki) byłby wyposażony w automatyczny system ładowania amunicji.
Uzbrojeniem pomocniczym byłby sprzężony karabin maszynowy kalibru 7,62 milimetra. Siłę rażenia wzmocniłby zdalnie sterowany moduł uzbrojenia Hitrole z karabinem maszynowym kalibru 7,62 lub 12,7 milimetra. Co ciekawe, ponad dwa lata temu stworzono stanowisko testowe w programie modernizacji czołgów C1 Ariete, montując na kadłubie właśnie wieżę pochodzącą od Centauro II.
Todays odd tank is an Italian C1 Ariete equipped with the HITFACT II. Think Ariete with the Centauro II turret and high pressure 120mm gun. pic.twitter.com/2wZBXsTbvX
— Odd Tank Poster (@KrypTanko) March 23, 2023
Brazylijczycy już ponad trzy lata temu podjęli kontrowersyjną decyzję o modernizacji leciwych Leopardów 1 w ramach szerokiego planu Nova Couraça (Nowy Pancerz). Składa się on z wielu podprogramów, które razem mają dać skokowy wzrost potencjału Exército Brasileiro. Miałoby to duże uzasadnienie kosztowe, gdyż proponowano tę samą wieżę, którą mają Centauro II, wybrane przez tamtejsze wojska lądowe jako nowy kołowy niszczyciel czołgów. Istniałaby szansa na zminimalizowanie kosztów logistycznych (w tym szkoleń) i późniejszego utrzymania, zarówno czołgów, jak i niszczycieli czołgów.
Włosi starali się zainteresować też brazylijski przemysł zbrojeniowy, dopuszczając przedsiębiorstwo Indústria de Material Bélico do Brasil, własność ministerstwa obrony, do produkcji amunicji kalibru 120 milimetrów. Natomiast AEL Sistemas w Porto Alegre w stanie Rio Grande do Sul, część Elbit Group, miało odpowiadać za systemy symulacyjne. Dlatego też być może Grecy będą mogli liczyć na swój udział. Według planów sprzed dwóch lat dostawa pierwszych egzemplarzy miałaby odbyć się w 2024 roku, a przekazanie ostatniego – sześć lat później. Brazylijczycy zakładają, że zmodernizowane Leo 1 – o ile w ogóle projekt da się doprowadzić do końca – będą służyć w pododdziałach pancernych do 2037 roku.
Włoska propozycja jest wyrazem chęci włączenia się w modernizację greckich wojsk lądowych. W lutym tego roku resort obrony zaaprobował modernizację komponentu pancernego. Modernizację przejdą 123 ze 183 Leopardów 2A4GR (wstępnie zakładano, że wszystkie), które zmodernizowane zostaną do standardu Leopard 2A7HEL i zrównają się z Leopardami 2A7V. Niewykluczone, że modernizacja pójdzie nieco dalej i Grecy otrzymają Leopardy 2A7A1.
Mniej zdecydowanie wypowiadano się o podniesieniu wartości bojowej części z 520 Leopardów 1A5GR. Do tej pory mówiło się, że będzie to 190 czołgów, ale ciągle brakowało konkretów. W zasadzie po prezentacji Leonardo też nie do końca wiadomo, jak będą wyglądać przyszłe greckie Leopardy 1.
Dodatkowym czynnikiem jest ewentualne przekazanie Leopardów 1 Ukrainie. W zamian za przekazane egzemplarze, które prawdopodobnie dokonają na stepach żywota, Ateny miałyby otrzymać około setki pojazdów z zapasów włoskich. Wozy przeszłyby odpowiednią modernizację i być może w tych zapowiedziach z września jest klucz do rozwiązania zagadki prezentacji z 28 listopada.
Leonardo had also offered Brazil a Leopard upgrade in the past which consisted of replacing the old turret in favour the Hitfact MK2 turret but they sadly had to decline due to budget constraints. pic.twitter.com/hnyZJBAIIW
— A-129 Mangusta (@NichoConcu) November 30, 2023
Może być to potwierdzeniem, że sprawa ruszyła z miejsca. Być może Włosi złożyli kontrofertę w stosunku do niemieckich propozycji ograniczonej modernizacji finansowanej przez niemieckiego podatnika. Przedsiębiorstwa naszego zachodniego sąsiada odpowiedzialne byłyby za montaż nowego celownika termowizyjnego, który poprawiłby zdolność prowadzenia walki w nocy. Ponadto Grecy chcą zwiększenia poziomu ochrony balistycznej, która – powiedzmy delikatnie – nie wygląda zadowalająco.
KMW od dawna deklaruje, że chce do współpracy wciągnąć greckie przedsiębiorstwo METKA, ale na razie nie wiadomo, jak zaawansowane są rozmowy. Jeżeli modernizacja wejdzie w fazę bardziej zdecydowaną, grecka firma z pewnością będzie uczestniczyć w pracach wykonawczych, ale nieznany jest stopień jej udziału. Warto jednak zauważyć, że aby Grecy mogli korzystać z oferty modernizacji, muszą spełnić jeden warunek: wszystkie przekazane Ukrainie czołgi muszą być sprawne i gotowe do walki. W tych założeniach jest wiele niewiadomych. Pewne jest natomiast to, że Włosi pojawili się w greckim programie modernizacji wojsk lądowych, do niedawna mającym jedną solidną podstawę, którą był Berlin.
Elinikos Stratos ma w uzbrojeniu pokaźną liczbę czołgów różnych typów. W służbie i w magazynach może pozostawać nawet ponad 1600 wozów, co stawia Grecję – przynajmniej na papierze – na drugiej pozycji wśród potęg pancernych europejskiego filaru NATO. Na papierze, gdyż duża część floty pancernej ma jednak nikłą wartość bojową. Oprócz Leopardów 2A4 i 500 Leopardów 1A5GR Grecy mają 170 Leopardów 2A6HEL, około 370 czołgów M48A5 Patton i 100 M60A3 TTS.
Leopardy 1 kupowano w latach dziewięćdziesiątych w ramach umów offsetowych zawieranych przy okazji kontraktów na budowę czterech fregat MEKO 200 i modernizacji floty greckich samolotów F-4 Phantom II. Dzisiaj są to czołgi przestarzałe, niemodernizowane od ponad trzydziestu lat. Czy jednak Grecy są w stanie doprowadzić program do końca, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że unowocześnienie Leopardów 2, a więc czołgów generację młodszych i bardziej perspektywicznych, idzie w zatrważająco wolnym tempie?
Zobacz też: Jaką amerykańską broń kupi Wietnam i co na to Chiny i Rosja?