Jeśli tylko posiadacie odpowiednią ilość wolnej gotówki możecie sobie kupić MiGa-29. A właściwie osiem i do tego dwadzieścia silników. Taki bowiem pakiet został wystawiony na sprzedaż przez węgierskie ministerstwo obrony.
Jest to oczywiście spowodowane szukaniem oszczędności i dodatkowych dochodów dla budżetu tego pogrążonego w kryzysie państwa. Samoloty te i tak od kilku miesięcy były nieużywane. Migi są do nabycia w nieograniczonym przetargu, co oznacza, że może je kupić każdy. Oferty należy składać do 15 września, a rozstrzygnięcie ma mieć miejsce miesiąc później.
Węgry otrzymały od Rosji 28 MiG-ów-29 w 1993 roku w ramach spłaty długów poradzieckich i były w tym czasie najlepszymi samolotami węgierskiego lotnictwa. Jednak charakteryzują się one wysokimi kosztami eksploatacji, zwłaszcza dużym zużyciem paliwa. Z tego powodu już wcześniej część myśliwców w ramach oszczędności została przeznaczona na części zamienne dla pozostałych.
Po wstąpieniu Węgier do NATO pojawił się także problem interoperacyjności myśliwców z wojskami sojuszu. Ich doposażenie wymagałoby kolejnych nakładów, a za lepsze rozwiązanie uznano nabycie od Saaba kilkunastu JAS-ów 39.
Cena wywoławcza za cały pakiet wynosi 18,3 mln dolarów i niestety – dla osób z mniej zasobnymi portfelami – samoloty nie będą sprzedawane pojedynczo.
(blogs.wsj.com)