Korea Południowa wyraziła zainteresowanie zakupem czterdziestu myśliwców Lockheed Martin F-35 Lightning II. Inwestycję uzasadnia się stale rosnącym zagrożeniem ze strony Korei Północnej.

Początkowo południowokoreańskie koreańskie siły zbrojne otrzymały ofertę od Boeinga na zakup sześćdziesięciu myśliwców McDonnell Douglas F-15SE, jednak ostatecznie wybór padł na F-35. Nowoczesny sprzęt ma zapewnić przewagę nad Koreą Północną i najwyższą zdolność operacyjną w przypadku bezpośredniego konfliktu. Rzecznik prasowy koreańskiego Kolegium Połączonych Szefów Sztabu (JCSRK) twierdzi, że najnowocześniejsze, trudno wykrywalne dla radarów myśliwce muszą być zdolne do niezauważalnego wniknięcia w północnokoreańską przestrzeń powietrzną, a następnie namierzenia i zniszczenia strategicznych celów. Budżet na zakup czterdziestu F-35 nie został jeszcze dokładnie określony, a sam kontrakt ma zostać podpisany w przyszłym roku. Realizacja i wdrażanie samolotów będzie trwała do roku 2021. Do przetargu na zakup kolejnych dwudziestu maszyn mają ponownie stanąć między innymi Boeing i Eurofighter.

F-35 jest myśliwcem wielozadaniowym piątej generacji, zaprojektowanym i produkowanym przez amerykański koncern Lockheed Martin. Pierwsze udane testy z użyciem uzbrojenia odbyły się dopiero w roku 2008, a dotychczasowe koszty programu wyniosły już niemal 400 miliardów dolarów. Inwestycja w najnowocześniejszy samolot wojskowy na świecie wydaje się uzasadniona w obliczu ciągle rozwijanego przez północnokoreański reżim arsenału militarnego. Według doniesień Południowokoreańskiej Agencji Wywiadowczej Korea Północna pracuje nad własnym typem uzbrojenia wykorzystującym impuls elektromagnetyczny i systematycznie rozwija rakiety balistyczne zarówno dalekiego, jak i bliskiego zasięgu.

(defensenews.com, f35.com)