Południowokoreańska agencja zamówień obronnościowych DAPA poinformowała o planach pozyskania kolejnych śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych. Wstępny plan pozyskania dziesięciu wiropłatów zatwierdził komitet wykonawczy agencji pod przewodnictwem ministra obrony Song Young-moo.
Seul zdecydował się zaprosić do udziału w przetargu zagranicznych oferentów. Przetarg ruszy prawdopodobnie w maju. Zwycięzca będzie wyłoniony po szczegółowej ocenie zdolności operacyjnej i zaproponowanej ceny.
Południowokoreańska marynarka wojenna chce pozyskać dwanaście dodatkowych śmigłowców do działań morskich. Maszyny mają kosztować 780 milionów dolarów i uzyskać gotowość operacyjną do 2022 roku. Szacuje się, że wartość offsetu może wynieść 400 milionów dolarów. Pozyskanie kolejnych wiropłatów, których zadaniem będzie do wykrywanie, śledzenie i zwalczanie okrętów podwodnych jest reakcją na zagrożenie ze strony Korei Północnej. Zadaniem śmigłowców będzie również realizacja misji poszukiwawczych i ratowniczych oraz nadzoru.
W południowokoreańskim przetargu niemal na pewno wystartują AW159 Wildcat, MH-60R i NH90. Seul dysponuje już ośmioma AW159 i być może zdecyduje się na zakup kolejnych maszyn tego typu. Za skorzystanie z oferty Leonarda przemawia efekt skali, gdyż już teraz Korea Południowa ma doświadczenie w szkoleniu załóg i użytkowaniu maszyn.
Wildcaty dostarczono w czerwcu i grudniu 2016 roku, po cztery sztuki. Rok później śmigłowce uzyskały gotowość operacyjną. Wykorzystywane są głównie do działań z pokładów fregat typu Incheon.
Zobacz też: Korea Południowa myśli o atomowym okręcie podwodnym
(defensenews.com)