W sobotę 7 lipa na międzynarodowym lotnisku w Asmarze doszło do historycznego spotkania prezydenta Erytrei Isajasa Afewerkiego z premierem Etiopii Abiyem Ahmedem Alim. Dwa dni później minister informacji Erytrei Yemane Meskel poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych o podpisaniu przez oba kraje ugody pokojowej.

Meksel podkreślił, że wraz z oficjalnym zakończeniem wojny ustanowione zostaną normalne stosunki handlowe i połączenia infrastrukturalne, w tym regularne loty między stolicami.

Sobotnie spotkanie dało pierwszą okazję do rozmów przedstawicieli obu krajów na tak wysokim szczeblu od osiemnastu lat. Po ofensywie dyplomatycznej ze strony Addis Abeby pojawiła się szansa na uregulowanie konfliktu, który nazywany jest zimną wojną Afryki Wschodniej.

Dekady wrogości połączone z wojną o niepodległość Erytrei z jednej strony, a bliskie związku kulturowo-etniczne z drugiej sprawiają, że relacje między krajami są niezwykle skomplikowane. Konflikt wykorzystywany był przez administrację Isajasa Afewerkiego do wprowadzenia restrykcyjnych przepisów, których zasadność argumentowana była zagrożeniem ze strony Etiopii. Przełomem w dwustronnych relacjach było uznanie przez przedstawicieli Addis Abeby warunków określonych przez zapisy Porozumienia Algierskiego wynegocjowanego w 2000 roku.

Premier Abiy Ahmed Ali, wywodzący się z Oromii w południowo-zachodniej części kraju, nie jest politycznie ograniczany przez wpływy Tigrajskiego Ludowego Frontu Wyzwolenia, stanowiącego poważną siłę w etiopskiej koalicji rządzącej. Szukanie porozumienia z Erytreą może być związane z planem odbudowy etiopskiej marynarki wojennej i uzyskania korzystnego dostępu do utraconych w 1993 roku portów morskich.

Zobacz też: DARPA finansuje program do przewidywania wojen

(voanews.com, cnn.com)

US Navy / Chief Mass Communication Specialist Eric A. Clement