Dobiegła końca trwająca blisko pół wieku służba czołgów podstawowych typu 74 w japońskich Lądowych Siłach Samoobrony (Rikujō Jieitai). Nazywany popularnie nana yon (siedem cztery) wóz przez pięć dekad dorobił się statusu legendy, a nawet został ikoną japońskiej popkultury, popularnością bijąc na głowę wszystkie inne typy wozów bojowych Jieitai. Czas jednak zrobił swoje, typ 74 starzał się nieubłaganie i coraz mniej przystawał do warunków współczesnego pola walki.
Jedną z ostatnich jednostek wyposażonych w czołgi nana yon był 9. batalion pancerny z Camp Iwate, część stacjonującej na północy Honsiu 9. Dywizji. Dowództwo batalionu zorganizowało 27 marca uroczyste pożegnanie wozów, na które zaproszono także weteranów tej jednostki. Kulminacyjnym punktem było usunięcie z czołgów oznaczeń. Oficjalnie ich służba dobiegła końca 31 marca.
#岩手 #自衛隊 #戦車 #74式戦車 #脱魂
第9戦車大隊は、改編にともなう部隊廃止のため74式戦車の脱魂式を実施しました。
式では大隊長、各中隊長、OBが戦車の部隊マークを消し、長きにわたり防衛の任に就いた74式戦車の労をねぎらいました。本当におつかれさまでした。ありがとうナナヨン pic.twitter.com/D129BmlSml— 陸上自衛隊岩手駐屯地 (@Gsdf_Camp_Iwate) March 27, 2024
Tym sposobem na wyposażeniu Rikujō Jieitai pozostały według Military Balance 2024 364 czołgi podstawowe: 258 typu 90 i 106 typu 10. Wycofanie typu 74 doprowadziło do zdziesiątkowania japońskich wojsk pancernych, tym bardziej że wraz z nimi skreślono kilkadziesiąt najstarszych i najbardziej zużytych wozów typu 90. O redukcji jednostek pancernych zaczęto mówić głośno dwa lata temu, a najbardziej domagało się jej ministerstwo finansów. Wskazywano przy tym na pogrom rosyjskich czołgów w pierwszych miesiącach wojny przeciw Ukrainie.
Pieniądze i warunki pola walki to jednak tylko jedna strona medalu. Japonia jest krajem wyspiarskim, a ewentualny konflikt z Chinami będzie mieć charakter przede wszystkim morsko-powietrzny. Do tego udział sił japońskich w jakichkolwiek operacjach na kontynencie jest z różnych względów mało prawdopodobny, a tym samym nie ma potrzeby wystawiania dużych związków pancernych. Lądowe Siły Samoobrony nie są w takiej sytuacji priorytetem i w bataliach budżetowych stoją na dużo słabszej pozycji niż marynarka i lotnictwo.
74式戦車が本日で退役。半世紀に渡りお疲れ様でしたと。実戦に投入されないことこそ兵器の幸せではないかとつくづく思う昨今です pic.twitter.com/PH2vruuPV2
— けるちゃ (@kerutya) March 31, 2024
Do tego w górzystym kraju, jakim jest Japonia, możliwości użycia dużych zgrupowań pancernych są ograniczone. Stosunkowo najlepsze warunki dla takich formacji panują na Hokkaido. Tam też wytworzyła się „Mafia z Hokkaido” – grupy oficerów z jednostek pancernych i zmechanizowanych przekonanych, że ciężkie formacje powinny stanowić trzon Rikujō Jieitai, nawet jeżeli japońska strategia kładzie coraz większy nacisk na inne operacje. Grupa ta przez ponad trzy dekady od zakończenia zimnej wojny potrafiła skutecznie bronić swoich interesów.
Wygrał jednak pragmatyzm. Zadania czołgów typu 74 w wielu jednostkach przejmują kołowe wozy wsparcia typu 16. Przy ich projektowaniu pod uwagę brano nie tyle możliwość wykorzystania w morskich operacjach desantowych, ile zdolność do samodzielnego i szybkiego pokonywania dużych odległości drogami. Miało to zapewnić Lądowym Siłom Samoobrony zdolność do szybkiego rozmieszczenia dużej siły ognia w pobliżu kluczowych obiektów, a także sprawniejszego prowadzenia działań w terenie górzystym i zurbanizowanym.
Nana yon wycofano ze służby, ale nadal pozostało potomstwo tego czołgu, czyli wozy specjalistyczne i działa samobieżne na jego podwoziu. Rikujō Jieitai posiada obecnie 52 samobieżne zestawy przeciwlotnicze typu 87, będące japońskim odpowiednikiem Geparda, 20 wozów zabezpieczenia technicznego typu 78 i 22 mosty towarzyszące typu 91.
74式戦車が亡きあとも彼の魂(車体ベース)はまだ戦っています。行けるうちに配備先の駐屯地祭へ行きましょう。 pic.twitter.com/9aqBzLBxQr
— 魚交(さめ) (@shark_ishi) March 31, 2024
Trochę historii
W roku 1961 do służby wszedł pierwszy powojenny japoński czołg – typ 61. Nie był to wóz oszałamiający i już rok później ruszyły prace nad jego następcą. Siły Samoobrony chciały czołgu, który mógłby przeciwstawić się najnowszym wówczas sowieckim T-62. Ryzyko wybuchu trzeciej wojny światowej i inwazji na Hokkaido traktowano wtedy bardzo poważnie. W projekcie pojawiły się zaawansowane jak na tamte czasy rozwiązania, jak automat ładowania i kierowany z wnętrza karabin maszynowy dowódcy. Okazały się jednak zbyt skomplikowane, postawiono więc na tradycyjne elementy, a sam wóz był mocno inspirowany francuskim AMX‑em‑30.
Prace trwały przeszło dziesięć lat. Czołg został standaryzowany w roku 1974, a pierwsze egzemplarze trafiły do jednostek rok później. Typ 74 prezentował mieszaninę bardzo prostych i zaawansowanych rozwiązań, niekiedy wyprzedzających epokę. Zastosowano jednorodny odlewany pancerz ze stali o grubości maksymalnej 110 milimetrów, prosty układ kierowania ogniem i dwusuwowy silnik wysokoprężny. Wszystko to, gdy na Zachodzie i w Związku Sowieckim eksperymentowano z pancerzami kompozytowymi, nowoczesnymi systemami kierowania ognia, a silniki dwusuwowe zastępowano czterosuwami. Z drugiej strony nana yon wyposażono w całkowicie elektryczny mechanizm stabilizacji działa w dwóch płaszczyznach.
Typ 74 jako pierwszy czołg obok szwedzkiego Strv 103 otrzymał zawieszenie hydropneumatyczne. Tym sposobem konstruktorzy zniwelowali wadę w postaci małego zakresu naprowadzania w pionie działa kalibru 105 milimetrów. Jak widać na poniższym filmie, możliwości oferowane przez zawieszenie nadal robią wrażenie, Prześwit można zmienić maksymalnie o 45 centymetrów.
As of today, March 31st, 2024, the retirement of all Type 74 tanks should now be completed nationwide
[The final Type 74s are expected to be withdrawn from service in March this year].
The Type 74, which has served with the GSDF for 50 years, holds the… pic.twitter.com/Oe4s9WMIZX— I_NAMELESS_I (@NAMELESS_JSDF) March 31, 2024
Łącznie wyprodukowano 873 wozy typu 74, co czyni je najliczniejszymi japońskimi powojennymi czołgami. W trakcie służby przeprowadzono kilka modernizacji obejmujących przede wszystkim instalację nowoczesnego systemu kierowania ognia i zwiększenie możliwości walki w nocy. W latach 90. pojawił się pomysł głębokiej modernizacji nazwanej typ 74G (Kai), wykorzystującej rozwiązania opracowane w trakcie prac nad czołgiem typu 90. Relacja koszt/efekt okazała się jednak nieakceptowalna. Zależnie od źródła powstały tylko cztery lub pięć wozów tej wersji.
Since The Type 74 (G) Is Available Again For GE In War Thunder So I wanted To Take This As My Opportunity To Explain A Little About This Most Advanced Variant Of The Type 74.
The Type 74G was developed by the Japan Ground Self-Defense Force (JGSDF) as an effort to extend the… pic.twitter.com/VDpHsIzVI7
— I_NAMELESS_I (@NAMELESS_JSDF) July 2, 2023
Ikona popklutury
Zupełnie niespodziewanie w pacyfistycznym społeczeństwie nana yon stała się ikoną popkultury, chociaż nie od razu. Czołg potrzebował trochę czasu, aby z bliżej niezbadanych przyczyn zdobyć serca Japończyków. Od lat 80. typ 74 występuje wszędzie tam, gdzie pojawiają się watki militarne, nieważne, czy chodzi o mangę, anime, filmy z Godzillą czy superbohaterami. Ani typ 90, ani futurystyczny typ 10 nie zdobyły takiej sympatii. Rekord został pobity w serii Those Who Hunt Elves (Elf wo Karu Mono-tachi), gdzie jednym z bohaterów jest czołg typu 74… opętany przez ducha kota.
『エルフを狩るモノたち』
‥‥なんだろうと検索したら、戦国自衛隊のように異世界に転生した74式が出てくる物語!しかも戦車描写が凄いですね。https://t.co/hc80gWRuGO pic.twitter.com/hKMTi2DHGW
— 情景師アラーキー (@arakichi1969) April 1, 2024