Rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło zainteresowanie opracowaniem kołowego wariantu najnowszej haubicy samobieżnej 2S35 Koalicyja-SW. Jednak według jednej z lokalnych gazet istnieje już prototyp takiego działa.

Wiestnik Mordowii opublikował zdjęcie haubicy samobieżnej o prawdopodobnym oznaczeniu 2S35-1 Koalicyja-SW-KSz. Wóz powstał poprzez instalację wieży Koalicji-SW na podwoziu Kamaza 6560, wykorzystywanego wcześniej w systemie przeciwlotniczym Pancyr-S1. Z kolei według związanej z resortem obrony stacji telewizyjnej Zwiezda nowe działo będzie rosyjskim odpowiednikiem szwedzkiej haubicy samobieżnej Archer: moduł bojowy ma być w pełni autonomiczny. Sprawa jest o tule interesująca, że rosyjska armia do tej pory nie wykazywała większego zainteresowanie „strzelającymi ciężarówkami”.

Przy okazji pojawiły się bardziej rzetelne informacje na temat samej Koalicyji-SW. Skuteczny zasięg ognia przy strzelaniu standardową amunicją ma wynosić około 40 kilometrów, a przy wykorzystaniu pocisków wspomaganych rakietowo nawet 70 kilometrów. CNII Buriewiestnik miał również opracować nowatorski system chłodzenia lufy, pozwalający osiągnąć wyższą niż dotychczas szybkostrzelność. W trakcie prób miał dobrze sprawdzić się system kierowania ogniem, chociaż ciągle nie wiadomo, czy haubica może strzelać w trybie MRSI. Ciągle nie wiadomo także, czy seryjne wozy będą wykorzystywać podwozie czołgu T-90 czy, jak się wcześniej spodziewano, uniwersalnej platformy Armata. Pierwsze Koalicyje-SW mają trafić do jednostek do końca bieżącego roku.

(armyrecognition.com; fot.Vitaly V. Kuzmin na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported via Wikimedia Commons)

Dmitriy Fomin, Creative Commons Attribution 2.0 Generic