W Chinach wciąż intensywnie rozwijane są kon­wen­cjo­nalne okręty pod­wodne. Tom Shuggart, były dowódca okrętu podwodnego, a obecnie analityk w think tanku CNAS, dzięki komercyjnym zdjęciom satelitarnym zidentyfikował prawdopodobny nowy typ jednostki. Okręt powstaje w stoczni w Wuhanie, jednym z głównych chińskich ośrodków stoczniowych. Żeby było jeszcze ciekawiej, wszędobylskie satelity udokumentowały, że w czerwcu w stoczni coś się wydarzyło, chociaż co dokładnie – nie wiadomo.

Zacznijmy od początku. Na datowanym na 26 kwietnia zdjęciu satelitarnym dostarczonym przez Planet Labs widać przebywające w basenie stoczniowym dwa okręty podwodne. Pierwszy to jednostka wiodąca typu Hangor II, czyli eksportowej wersji typu 039B budowanej dla Pakistanu. Ale druga jednostka nie pasuje do charak­te­rys­tyk żadnego znanego typu konwencjonalnych chińskich okrętów podwodnych.

Według ocen Shuggarta nowy okręt jest przede wszystkim dłuższy niż znane dotąd jednostki rodziny typu 039: ma 83–85 metrów długości wobec 77 metrów. Zdaniem jednego z najbardziej uznanych światowych autorytetów w dziedzinie okrętów podwodnych, H.I. Suttona, dłuższy kadłub wskazuje na możliwość instalacji nowego typu napędu, Chiny od lat inwestują w systemy AIP lub montaż pionowych wyrzutni dla pocisków manew­ru­ją­cych. W tym drugim przypadku Chiny podążałyby za światowym trendem. Wyrzutnie pionowe dla pocisków manew­ru­ją­cych i balis­tycz­nych jako pierwsze otrzymały połud­nio­wo­ko­re­ań­skie jednostki typu KSS-III. Być może otrzyma je izraelski okręt podwodny Drakon i norweskie jednostki typu 212CD.

Najbardziej rzuca się jednak w oczy w przypadku nowej chińskiej jednostki usterzenie rufowe w układzie X. Do tej pory Chińczycy byli bardzo konserwatywni pod tym względem i pozostawali wierni tradycyjnemu układowi krzyżowemu, tak w jednostkach konwencjonalnych, jak i w atomowych. Tajemniczy okręt może więc być jednostką ekspe­ry­men­talną, przeznaczoną do sprawdzenia nowego układu sterów, na Zachodzie uznawanego za wydajniejszy niż tradycyjny.

Osobną kwestią pozostaje, czy nowa jednostka to zupełnie nowa konstrukcja, czy też kolejna wersja rozwojowa typu 039. Najnowsze wcielenie tej rodziny, w kodzie NATO zwanej Yuan, poznaliśmy w roku 2021. Okręt określony roboczo jako typ 039C charakteryzuje się kioskiem przypominającym szwedzki typ A26 Blekinge. Szwedzi zdecydowali się na nietypowy kształt kiosku, załamujący się wzdłuż krawędzi spływu i rozszerzający ku górze, w celu ograniczenia wykrywalności. Nie ma jednak pewności, czy chińskim konstruktorom przyświecał ten sam cel.

Zdaniem Suttona wygląd kiosku okrętu typu 039C sugeruje, że Chińczycy mogą eks­pe­ry­men­tować z nowymi systemami łączności lub umieścili tam zasobnik sonaru holowanego. Ogólne wygładzenie linii kadłuba może wraz z kioskiem nowego kształtu mieć na celu poprawienie przepływu wody wokół jednostki, gdy ta idzie w zanurzeniu. Poprawa właściwości hydro­dyna­micz­nych oznacza nie tylko zwiększenie prędkości, ale także ograniczenie hałasu wytwarzanego przez zanurzony okręt.

Co się wydarzyło w stoczni?

Położony nad Jangcy Wuhan leży wprawdzie ponad 700 kilometrów w linii prostej od morza, od dawna jest jednak ważnym ośrodkiem chińskiego przemysłu stoczniowego. Miasto odgrywa również istotną rolę w budowie okrętów podwodnych typów 039A/B. W tym celu wybudowano nową, większą stocznię, która rozpoczęła działalność w roku 2015 i jest stale rozbudowywana. W nowej stoczni budowane okręty typu 039 zamówione przez Pakistan i Tajlandię, chociaż ta w ubiegłym roku zawiesiła program. Natomiast naj­praw­do­po­dob­niej w starej stoczni powstała jednostka typu 039C.

W nowej stoczni zaobserwowano nowy tajemniczy okręt, ale także pewne działania, których przyczynę trudno określić. Na zdjęciach satelitarnych z 29 maja nie widać jeszcze nic nadzwyczajnego. Przy pływającym nabrzeżu stoi okręt typu Yuan, na którym trwają prace wykończeniowe. Ale już na zdjęciach z 13 czerwca nabrzeże jest nieco przesunięte, a mniej więcej w tym miejscu, gdzie stał okręt podwodny, tłoczy się kilka dźwigów pływających. Na lepszej jakości zdjęciach z 15 czerwca widać, że dźwigi pływające pracują przy obiekcie kształtem i rozmiarem przypominającym okręt podwodny. Na powiększeniu da się nawet zauważyć pływającą barierę rozstawianą w przypadku wycieków paliwa z jednostek pływających.

Wszelkie prace zakończono do początku następnego miesiąca. Na zdjęciach z 5 lipca nie ma już dźwigów pływających, przy nabrzeżu cumuje okręt podwodny. Sprawa jest tym bardziej interesująca, że chodzi o to samo nabrzeże, przy którym w kwietniu zaobserwowano jednostkę nowego typu. Z racji takiej a nie innej jakości zdjęć i braku informacji z innych źródeł trudno jednak wnioskować, co się wydarzyło. Rozmiary widocznej jednostki wskazują na klasyczny typ 039, a nie nowy okręt. Analizujący zdjęcia Shuggart stwierdza, że mogło stać się coś dużego albo niekoniecznie. W tym czasie nad Wuhanem i ogólnie całymi południowymi Chinami przetoczyły się wielkie ulewy. Po raz kolejny obawiano się przerwania Tamy Trzech Przełomów. Niewykluczone więc, że opady mogły doprowadzić do poważnego wypadku na wykańczanym okręcie podwodnym.

Chińskie konwencjonalne okręty podwodne w XXI wieku

Mimo ambicji dogonienia i przegonienia potęgi morskiej Stanów Zjednoczonych Chiny bardzo dużo inwestują w rozwój i budowę konwencjonalnych okrętów podwodnych. Jest po temu kilka powodów. Jednostki konwencjonalne są tańsze od atomowych, do tego mimo stałego postępu chińskie okrętowe siłownie jądrowe nadal nie spełniają wszystkich wymogów stawianych przez marynarkę wojenną. Hałas wytwarzany przez chińskie atomowe okręty podwodne zyskał im w US Navy przezwisko „wiader z gwoździami”.

Wprowadzenie napędu niezależnego od powietrza i akumulatorów litowo-jonowych otworzyło zupełnie nowe możliwości przed konwencjonalnymi okrętami w zakresie długości przebywania w zanurzeniu. Wreszcie jako jednostki mniejsze i cichsze okręty konwencjonalne są trudniejsze do wykrycia i znacznie lepiej niż atomowe sprawdzają się na względnie płytkich akwenach przybrzeżnych, które cały czas pozostają głównym obszarem działań chińskiej marynarki wojennej.

Pierwsza jednostka typu 039A weszła do służby w roku 2006. Projekt prawdopodobnie ma niewiele wspólnego z wcześniejszym typem 039, od którego różni się kształtem kadłuba i kiosku, a przede wszystkim jest znacznie większy. Z tego powodu nowe okręty bywają też określane jako typ 041. Wyporność typu 039A w zanurzeniu szacowana jest na 3600 ton, długość – na 77,6 metra. Uzbrojenie stanowi sześć wyrzutni torped kalibru 533 milimetry, z których można odpalać również przeciwokrętowe pociski kierowane rodziny YJ-8. Pojawiły się nawet doniesienia o możliwości wystrzeliwania rakietotorped CY-1. Typ 039B różni się udoskonalonym kształtem i zmodernizowanym wyposażeniem elektronicznym. Według Military Balance 2024 do służby wprowadzono cztery okręty typu 039A i szesnaście typu 039B.

Duża rola przypisywana konwencjonalnym okrętom podwodnym skłania do inwestowania w ich zaawansowane wyposażenie. W opublikowanym w czasopiśmie naukowym Zhǐhuī kòngzhì yǔ fǎngzhēn (Dowodzenie, Kontrola i Symulacja) wydawanym przez korporację stoczniową CSSC artykule Sun Peiyang i Wang Dan twierdzą, że postęp w dziedzinie układów energetycznych i systemów laserowych umożliwia już wyposażenie okrętów podwodnych w laserowe systemy do zwalczania śmigłowców i samolotów ZOP. Sam pomysł uzbrojenia okrętów podwodnych w broń laserową nie jest nowy, nad takimi rozwiązaniami pracują już Amerykanie.

Co ciekawe, Sun i Wang za największy problem uważają nie samą instalację lasera i jego zasilanie, lecz montaż odpowiednio wydajnego systemu chłodzenia. Rozwiązaniem problemu mogą być modułowe lasery światłowodowe. Dzięki elastycznym, zwijanym światłowodom będzie można zaoszczędzić miejsce i poprawić wydajność chłodzenia. Prace w tym kierunku prowadzi Lockheed Martin. Dla chińskich autorów drugim najistotniejszym oprócz chłodzenia zagadnieniem jest operacyjne użycie broni laserowej, które ich zdaniem wymaga „starannego wyczucia czasu i rozważań taktycznych”.

SteKrueBe, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported, via Wikimedia Commons