Współpraca pomiędzy reżimem prezydenta Baszara al-Assada, a Federacją Rosyjską w sferze militarnej nadal jest bardzo prężna. Mimo sankcji jakie zostały nałożone na eksport broni do Syrii Rosjanie jawnie współpracują z obecnymi władzami dostarczając uzbrojenie oraz manifestując poparcie.
Kontrakt, którego przedmiotem jest 36 maszyn Jak – 130, podpisano w grudniu ubiegłego roku. Opiewa on na sumę 550 milionów dolarów i zostanie zrealizowany do grudnia tego roku. Warunkiem jest dokonanie przedpłaty przez syryjskich kontrahentów. Z dostawami nie będzie większych problemów, ponieważ firma „Irkut” jest zdolna w bardzo krótkim czasie wyprodukować wszystkie zamówione przez Syrię maszyny.
Według niektórych analityków kontrakt ten jest bardzo ryzykowny, ponieważ nałożone na Syrię sankcje międzynarodowe dotyczące zakazu eksportu broni do tego państwa oraz rosnąca presja międzynarodowa w kierunku reżimu Baszara al-Assada mogą spowodować komplikacje w kwestii jego realizacji. Upadek obecnych władz i zerwanie tego kontraktu mogłoby wygenerować niepotrzebne straty finansowe.
Rosjanie nie widzą w tej transakcji nic nadzwyczajnego i niezgodnego z prawem międzynarodowym, a jedynie element handlu zagranicznego.
Jak -130 jest głównie jednostką treningową, która może być też używana do wspomagania ataków na nieprzyjacielskie obiekty oraz do wykonywania rekonesansu na terytorium wroga.
(http://en.rian.ru; http://www.defensenews.com)