Stocznia General Dynamics Electric Boat, jedna z dwóch budujących okręty podwodne z napędem jądrowym dla US Navy, poin­for­mo­wała, że zmniejsza tempo produkcji jednostek typów Virginia i Columbia. Powodem jest brak kluczowych podzespołów, które powinny być dostarczane przez poddostawców. Jest to kolejny, po braku pracowników stoczniowych i kłopotach z jakością, problem z budową tak potrzebnych amerykańskiej marynarce okrętów podwodnych.

– Nasza stocznia cały czas odczuwa skutki dużych opóźnień dostaw od ważnych dostawców komponentów, co przekłada się na harmonogram produkcji i ma odbicie w kosztach – powiedziała prezeska koncernu General Dynamics Phebe Novakovic. – Nie ma sensu szybkie budowanie kolejnych sekcji kadłubów okrętów tylko po to, aby potem leżały w oczekiwaniu na przedłużające się dostawy kluczowych komponentów. To nie jest korzystne z punktu widzenia ani samych kadłubów, ani kosztów. Biorąc pod uwagę dzisiejsze przewidywania dotyczące spodzie­wa­nych dostaw podzespołów, musimy się zsynchronizować z całym łańcu­chem poddostawców i zredukować koszty, jeśli chcemy zobaczyć wzrost przychodów.

Okręty podwodne typów Virginia i Columbia są budowane w dwóch stoczniach należących do Electric Boat: w Grotonie w stanie Connecticut i w Quonset Point w stanie Rhode Island. Ponadto jednostki powstają w stoczni Newport News Shipbuilding w Wirginii. Wszystkie stocznie budują oba typy okrętów podwodnych. W poszczególnych zakładach powstają wybrane sekcje okrętów. Electric Boat buduje środkowe sekcje kadłubów, a NNS – sekcje dziobowe i rufowe. W kolejnym etapie gotowe sekcje są transportowane barkami pomiędzy stoczniami i łączone w kompletny okręt podwodny. Sekcje nie mogą być ze sobą spawane, dopóki nie są w pełni wyposażone. Po połączeniu nie ma jak włożyć do środka dużych elementów wyposażenia.

Budowa USS Colorado (SSN 788) typu Virginia.
(USS Colorado Commissioning Committee)

Według deklaracji stoczni zwolnienie tempa produkcji nie wpłynie na dodatkowe opóźnienie dostawy pierwszego okrętu typu Columbia. W tej chwili program notuje opóźnienie szacowane na dwanaście do szesnastu miesięcy. Główny problem jest z opóźnionymi dostawami sekcji dzio­bo­wej, produ­ko­wanej przez Newport News Ship­buil­ding, i turbin paro­wych, które powinien dostarczyć Northrop Grumman. Zgodnie z pierwotnym harmonogramem USS District of Columbia (SSBN 826) miał być dostarczony w 2027 roku budże­to­wym i wyjść na pierwszy patrol w 2030 roku. Obecnie przewiduje się, że okręt będzie dostarczony w 2028 roku budżetowym. US Navy już przygo­to­wuje się na ewen­tu­alne dłuższe opóźnienie.

– Nasi poddostawcy nie zwiększają tempa produkcji tak szybko, jak mieliśmy nadzieję – tłumaczyła dalej Novakovic. – Dzięki zwiększeniu naszej efektywności wyprzedziliśmy ich. Taka jest pocovidowa rzeczy­wis­tość u wielu naszych głównych partnerów. Aktualnie podawane terminy dostaw poszczególnych okrętów nie są w tej chwili zagrożone, ponieważ uwzględniają już przewi­dy­wane opóźnienia. Cały czas uważnie monitorujemy sytuację i jesteśmy gotowi do przyspieszenia prac, gdy sytuacja z dostawami się poprawi.

Drodzy Czytelnicy! Dziękujemy Wam za hojność, dzięki której Konflikty pozostaną wolne od reklam Google w listopadzie.

Zabezpieczywszy kwestie podstawowe, możemy pracować nad realizacją ambitniejszych planów, na przykład wyjazdów na zagraniczne targi, aby sporządzić dla Was sprawozdania, czy wyjazdów badawczych do zagranicznych archiwów, dzięki czemu powstaną nowe artykuły. Pasek odlicza do kwoty 1200 złotych.

Możecie nas wspierać przez Patronite.pl i przez Buycoffee.to.

Z tą zbiórką zwracamy się do Czytelników mających wolne środki finansowe, które chcieliby zainwestować w rozwój Konfliktów. Jeśli nie macie takich środków – nie przejmujcie się. Bądźcie tu, czytajcie nas, polecajcie nas znajomym mającym podobne zainteresowania. To wszystko ma dla nas ogromną wartość.

25%

Problemy z dostawami poszcze­gól­nych komponentów przekładają się nie tylko na opóźnienie dostaw, ale również na wzrost kosztów. Spawanie poszczególnych sekcji jest bardzo czaso­chłonne, a synchronizacja prac jest kluczowa dla ich sprawnego przebiegu. Jeśli poszczególne kompo­nenty są przysy­łane nie­zgod­nie z harmo­no­gra­mem, stocznia, aby choć trochę posuwać prace do przodu, łączy poszczególne sekcje w kolejności innej niż zaplanowana. To pochłania znacznie więcej czasu i według słów prezeski jest nawet ośmiokrotnie droższe, niż gdyby prace prowadzono zgodnie z planem.

Opóźnienia i związany z nimi wzrost kosztów przekłada się również na przyszłe zamówienia na okręty podwodne. W tej chwili stocznia jest w trakcie negocjacji kontraktowych w sprawie budowy dwóch wielo­zada­nio­wych okrętów podwodnych typu Virginia Block V. Chodzi o przyszłe USS Baltimore (SSN 812) i USS Atlanta (SSN 813). W budżecie na ich budowę przewidziano 9,34 miliarda dolarów, jednak Electric Boat żąda dodat­ko­wych 2 miliardów. Uzasad­nie­niem jest znaczący wzrost pensji stocz­niow­ców. Podwyżki były konieczne dla powstrzy­mania ludzi przed zmianą pracy i dostosowania zarobków do inflacji, która nastała w czasach pandemii. Novakovic szacuje, że negocjacje w tej sprawie potrwają jeszcze kilka miesięcy, ale ostatecznie zakończą się sukcesem.

Budowa USS Minnesota (SSN 783) typu Virginia w stoczni Newport News Shipbuilding.
(US Navy)

Mniej optymistyczna jest w kwestii dalszych zamówień. Negocjacje dotyczą kontraktu na budowę aż dziesięciu okrętów typu Virginia Block VI i pięciu okrętów typu Columbia drugiej serii produkcyjnej. Novakovic przyznała, że zdobycie kontraktów na budowę tych okrętów będzie trudne i wymaga inten­syw­nych negocjacji z dowództwem marynarki wojennej i Kongresem.

Zakłócenia łańcucha logistycznego to niejedyny problem na drodze do szybkiej budowy okrętów podwod­nych dla US Navy. Wszystkie amery­kań­skie stocznie zajmujące się budową okrętów wojennych borykają się z dużymi problemami z brakiem pracowników. Braki kadrowe są tak duże, iż do pracy są przyjmowani właściwie wszyscy chętni, w tym ludzie o niskich kwalifikacjach. To z kolei przekłada się na problemy z jakością.

Na początku października infor­mo­wa­liśmy, że dział kontroli jakości w stoczni Newport News Shipbuilding wykrył, że część spoin spawalni­czych w produkowanych tam Virginiach i lotniskowcach typu Ford została wykonana niezgodnie z normami. Zmusiło to US Navy do przepro­wa­dze­nia inspekcji na dwudziestu sześciu okrętach, w tym trzech będących w linii (USS George Washington, USS Hyman G. Rickover, USS New Jersey) i dwudziestu trzech przechodzących remonty bądź będących w budowie. W tym ostatnim wypadku ponownie przyczyni się to do opóźnień w produkcji. Z powodu wymienionych problemów w ostat­nich latach liczba oddawanych okrętów podwodnych typu Virginia zmalała z dwóch do 1,3 rocznie.

US Navy