Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami kenijski rząd podjął decyzję o wysłaniu dodatkowych sił wojskowych na granicę z Somalią. Żołnierze mają pełnić funkcje doradcze i wspierać stacjonującą już w tamtejszych wioskach policję.
Podczas konferencji prasowej w bazie Mtongwe generał Samson Mwathethe poinformował, iż wojsko ma zostać rozmieszczone głównie na linii Mandera–Lamu. Według doniesień kenijskiego wywiadu jest to obszar szczególnie narażony na ataki ze strony Asz-Szabab i innych organizacji terrorystycznych. Wojsko ma opierać się na obronie statycznej organizując system punktów kontrolnych na głównych szlakach komunikacyjnych.
Jednocześnie wojskowy podkreślił, że Kenia nie zamierza wycofywać swoich oddziałów biorących udział w misji Unii Afrykańskiej w Somalii. Zabezpieczenie i utrzymanie stabilności w regionie jest kluczową kwestią dla podniesienia poziomu bezpieczeństwa we wschodniej Afryce.
(china.org.cn; fot. U.S. Air Force/ Staff Sgt. Marc I. Lane)