Rząd kanadyjski wystosował zaproszenie dla przedsiębiorstw chcących uczestniczyć w planowanym przetargu na nowe latające cysterny i samoloty transportowe dla kanadyjskich sił powietrznych. Nowe maszyny będą miały zastąpić pięć Airbusów A310 (lokalne oznaczenie CC-150 Polaris), z których dwa mają możliwość tankowania innych samolotów w powietrzu. Oczywistymi kandydaturami są Boeing KC-46A Pegasus i Airbus A330 MRTT.

Na razie niewiele wiadomo na temat wymagań stawianych nowym samolotom. Wiadomo, że jednym z wymogów będzie możliwość zabezpieczenia przelotu czterech myśliwców CF-188 Hornet przez Atlantyk bez międzylądowania przez pojedynczą latającą cysternę. Oczywiście Kanada w tej chwili prowadzi przetarg na nowy samolot wielozadaniowy i nowa latająca cysterna będzie musiała być kompatybilna z wybranym myśliwcem. Dodatkowymi zadaniami będą: transport żołnierzy, ewakuacja medyczna i przewóz ważnych osób.

Kanada użytkuje dwa CC-150T od 1992 roku. Odegrały one ważną rolę w międzynarodowych operacjach nad Libią i Irakiem, dostarczając paliwo samolotom koalicji. Ponadto są wykorzystywane w ramach NATO między innymi do zabezpieczania przelotów CF-188 do Europy, gdzie czasowo wzmacniają wschodnią flankę sojuszu. W samej Kanadzie pozwalają one znacznie powiększyć obszar patrolowania CF-188, gdy te zapuszczają się na daleką północ kraju.



Kwestia wymiany CC-150 pojawiła się już kilka lat temu, gdy zakładano, że Kanada na pewno kupi F-35A. Amerykańskie myśliwce są niekompatybilne z Polarisami, ponieważ te drugie nie mają sztywnego wysięgnika tankującego. Rząd sugerował więc, że rozwiązaniem może być wcześniejsze wycofanie CC-150T ze służby i poleganie na latających cysternach należących do Stanów Zjednoczonych i innych sojuszników lub wynajęcie prywatnej firmy. Wielu wysokich przedstawicieli kanadyjskiego lotnictwa alarmowało, że będzie to oznaczać utratę zdolności kluczowych dla kanadyjskiej obrony, co zaowocowało wycofaniem się z tych planów.

Teraz w kanadyjskim przetargu na myśliwce rywalizują F-35A, F/A-18E/F i JAS 39E. Ten pierwszy wymaga do tankowania sztywnego przewodu, a dwa pozostałe wykorzystują metodę giętkiego przewodu. Wstępna ocena ofert ma się zakończyć wiosną 2021 roku, po czym rząd przystąpi do negocjacji z wybranymi oferentami na temat ostatecznych ofert. Podpisanie umowy jest zaplanowane na 2022 rok, a rozpoczęcie dostaw na 2025 rok.



A330 MRTT od dawna mają możliwość tankowania innych samolotów poprzez przewody sztywne (Airbus Refuelling Boom System) i elastyczne. Przewodzić będą do pięćdziesięciu ton paliwa i oferują miejsce dla 271 pasażerów. Ze względu na swoją wielozadaniowość samolot może służyć również służyć do ewakuacji rannych i chorych oraz przewozu VIP-ów. A330 MRTT w różnych konfiguracjach są wykorzystywane między innymi przez Wielką Brytanię, Francję, Singapur, Australię i wielonarodową jednostkę MMF.

KC-46A tankujący AV-8B za pomocą przewodu giętkiego.
(John D. Parker / Boeing)

Także KC-46 Pegasus może wykorzystywać obie metody tankowania w powietrzu, jednak służba tego samolotu dopiero się rozpoczyna i nie pokonał on jeszcze wszystkich chorób wieku dziecięcego, w tym systemu wizyjnego wykorzystywanego przy tankowaniu innych samolotów. Pod tym względem faworytem jest na pewno Airbus. W jego przypadku również szkolenie pilotów i mechaników będzie łatwiejsze, ponieważ jest to maszyna pod wieloma względami podobna do A310.

Będzie to już trzeci duży program modernizacyjny kanadyjskich sił powietrznych. Poza wspomnianym przetargiem na wielozadaniowe samoloty bojowe Kanada ogłosiła również przetarg na nowy system szkolenia pilotów. Zwycięzca przetargu w programie nazwanym Future Aircrew Training ma być wyłoniony w 2023 roku. Umowa, na której mocy zwycięzca będzie miał prowadzić szkolenie pilotów przez dwadzieścia lat, ma szacunkową wartość około 3,75 miliarda dolarów.

Zobacz też: Kolumbia dozbroi transportery M1117 Pegaso

(scramble.nl)

John Davies, GNU Free Documentation License Version 1.2