W poniedziałek 11 listopada Japońskie Siły Samoobrony przeprowadziły ćwiczenia z wykorzystaniem systemu rakietowego ziemia-woda. Manewry odbyły się w bazie wojskowej Camp Naha na wyspie Okinawa z udziałem zmotoryzowanych wyrzutni Typ 88 (SSM-1).

Poniedziałkowe testy systemu rakietowego są częścią dużych manewrów, które trwają od początku listopada. Odgrywana przez Japońskie Siły Samoobrony symulacja ma za zadanie skontrolować i usprawnić współdziałanie między wszystkimi rodzajami wojsk. Realizowany scenariusz polega na zabezpieczeniu i obronie strategicznych wysp, które stanowią naturalną blokadę dostępu do Oceanu Spokojnego. W ćwiczeniach biorą udział trzydzieści cztery tysiące żołnierzy, około trzystu sześćdziesięciu samolotów wojskowych, w tym myśliwce F-15, sześć okrętów wojennych oraz systemy rakietowe Typ 88 i MIM-104 Patriot.

Władze w Tokio zapewniają, że manewry nie są wymierzone w żadne państwo regionu i mają charakter defensywny. Scenariusz ćwiczeń i rozmieszczenie systemów rakietowych jasno jednak wskazują, że ćwiczenia biorą pod uwagę przeciwdziałanie agresji japońskiego sąsiada. Ze względu na napięte relacje między Tokio a Pekinem, których podłożem jest konflikt o Wyspy Senkaku na Morzu Wschodniochińskim, to właśnie konflikt japońsko-chiński jest najbardziej prawdopodobny i uwzględniany w listopadowych manewrach.

(defensenews.com)