W ciągu ostatnich tygodni Japonia wzmocniła siły stacjonujące na wyspie Miyakojima w południowej części archipelagu Riukiu. Przez pobliską cieśninę Miyako wiedzie najdogodniejsza trasa, którą chińskie okręty mogą przedostać się na Pacyfik. Bardzo często przelatują też tamtędy chińskie samoloty krążące wokół Tajwanu.

Garnizon Miyakojimy wzmocniono jednostką pocisków przeciwokrętowych typu 12 i przeciwlotniczymi systemami średniego zasięgu typu 03 przeniesionymi z prefektury Nagasaki. Niestety japońskie Siły Samoobrony nie podały liczby zestawów obu typów.

Cieśnina Miyako, rozpościerająca się między Miyakojimą a Okinawą, ma 250 kilometrów szerokości. Tymczasem pociski typu 12 mają zasię rzędu 200 kilometrów. Już w roku 2016 japońskie media pisały o rozpoczęciu prac nad pociskiem przeciwokrętowym o zasięgu 300 kilometrów, co umożliwi skuteczne zablokowanie przejść między Kiusiu i Tajwanem. Ostatecznie zasięg wersji udoskonalonej, lotniczej i okrętowej został zwiększony do 400 kilometrów.

W ubiegłym roku Lądowe Siły Samoobrony (Rikujō Jieitai) i US Army przeprowadziły w regionie pierwsze wspólne ćwiczenia zwalczania okrętów nawodnych z wykorzystaniem lądowych systemów przeciwokrętowych. Japończycy wykorzystali typ 12, Amerykanie – HIMARS. Oba systemy współdziałały po raz pierwszy podczas ćwiczeń RIMPAC 2018.

Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że Japończycy wzorem Chińczyków przymierzają się do tworzenia strefy antydostępowej (A2/AD) wokół wysp Riukiu. Siły Samoobrony uznały taką strategię za zbyt pasywną, a tym samym mało efektywną. Rozmieszczone na wyspach systemy przeciwlotnicze i przeciwokrętowe mają wspierać japońskie i amerykańskie siły powietrzne i morskie w walce o panowanie w powietrzu i na morzu, a nie blokować dostęp siłom chińskim.

W podobnym kierunku zmierzają Amerykanie, którzy jeszcze bardziej podkreślają ofensywny aspekt działań. Mobilne systemy przeciwlotnicze, przeciwokrętowe i hipersoniczne pociski do zwalczania celów lądowych mają służyć przełamywaniu stref antydostępowych. W grę wchodzą także działania w cyberprzestrzeni i spektrum elektromagnetycznym.

Zobacz też: US Navy: „Dość defensywy, najlepszą obroną jest atak”

(navalnews.com)

U.S. Army/ Staff Sgt. Jacob Kohrs, 20th PAD