Według IHS Jane’s Defence Weekly wokół irańskiego ośrodka nuklearnego Fordo w pobliżu miasta Kom nie ma elementów przeciwlotniczego systemu rakietowego S-300. Autorzy powołują się na uzyskane zdjęcia satelitarne z bazy szkoleniowej obrony powietrznej usytuowanej na przedmieściach Teheranu.

Wbrew temu, o czym zapewniali Irańczycy i co zostało poparte materiałem filmowym pokazującym elementy systemu wokół Fordo, fakty mogą być zupełnie inne. Irańczycy zaprezentowali wyrzutnię rakiet (po raz pierwszy szerszej publiczności), a także pokazywany w kwietniu bieżącego roku radiolokator 64N6 z dwustronną anteną ze skanowaniem fazowym. Elementy te miały być rozmieszczone wokół instalacji nuklearnych.

Analitycy wskazują, że nagrania filmowe mogą wskazywać na obszar obiektu Fordo, ale tylko pozornie, niektóre ujęcia bowiem przeczą temu. Zdjęcia satelitarne bazy szkoleniowej na przedmieściach Teheranu wykonano w dniach 20 i 26 sierpnia. Na nich widoczne miały być dwie baterie S-300, każda składająca się z czterech wyrzutni i radaru 30N6E (lub 30N6E2), dodatkowo znajdować się tam miała jedna stacja radiolokacyjna 64N6.

20 sierpnia wszystkie wyrzutnie były rozmieszczone w formacjach baterii, ale sześć dni później jedną z nich przeniesiono blisko radaru 64N6 w taki sposób, że ustawienie dwóch komponentów było tożsame z tym, które mogliśmy oglądać na opublikowanym materiale filmowym. Ponadto analitycy dopatrują się blefu Irańczyków powołując się na obecność wieży ciśnień w tle prezentowanych elementów S-300. Wieża ciśnień faktycznie istnieje, ale we wspomnianej bazie wojskowej pod Teheranem.

(janes.com; fot. piligrims74 (Anton), via Wikimedia Commons, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

piligrims74 (Anton), via Wikimedia Commons, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported