Lockheed Martin we współpracy z United States Air Force i Naval Air System Command pracują nad integracją pocisków LRASM z bombowcami B-52H Stratofortress. Taką informację przekazali przedstawiciele koncernu podczas targów Pacific 2019 w Australii.
Rząd Stanów Zjednoczonych przeznaczył w 2019 roku na integrację pocisku z nowymi nośnikami 10 milionów dolarów. Głównym celem obecnych prac są bombowce B-52H, które obecnie mają już możliwość przenoszenia bliźniaczych pocisków AGM-158 JASSM.
Pierwotnie LRASM miał być zintegrowany z bombowcami B-1B i myśliwcami wielozadaniowymi F/A-18E/F. Pierwszy cel osiągnięto pod koniec 2018 roku. Prace nad zaimplementowaniem pocisków w Super Hornetach miały zakończyć się we wrześniu 2019 roku, jednak terminu prawdopodobnie nie udało się dotrzymać.
Nieznane są jednak obecnie żadne konkretne informacje na temat planowanego terminu zakończenia integracji ze Stratofortressami. Szacuje się, że B-52H będzie w stanie zabrać dwadzieścia pocisków, podobnie jak w przypadku systemu JASSM.
Lockheed Martin pochwalił się także, że 2018 roku sprawdzono kompatybilność LRASM z samolotami P-8A Poseidon. Celem prób było określenie sensowności integracji nowych pocisków z tym typem samolotów w przyszłości. LRASM-y mogłyby zastąpić obecnie przenoszone przez Poseidony AGM-84 Harpoony.
Zobacz też: Dalsze prace nad przeciwokrętowym Tomahawkiem
(navalnews.com)