Marynarki wojenne Indii i Wietnamu przeprowadziły w dniach 26–27 grudnia na Morzu Południowochińskim wspólne ćwiczenia o kryptonimie „Passex”. Stronę indyjską reprezentowała korweta Kiltan (P30) typu Kamorta. Okręt zawinął 25 grudnia do Ho Chi Minh, dawnego Sajgonu, przywożąc piętnaście ton pomocy humanitarnej dla ofiar powodzi w środkowym Wietnamie. Według oficjalnych komunikatów, Nowe Delhi traktuje misję jako część szerszej pomocy udzielanej Hanoi w trakcie pandemii COVID-19.
Oba państwa – starające się rozwijać współpracę militarną ze względu na napięte relacje z Chinami – nie podają zbyt wielu szczegółów na temat scenariusza ćwiczeń, ograniczając się do stwierdzeń o zacieśnianiu współpracy i zwiększaniu interoperacyjności sił morskich. Po stronie wietnamskiej udział w „Passex” wzięła fregata HQ-17, czyli bardzo już leciwy radziecki dozorowiec projektu 139, w kodzie NATO oznaczonego Petya.
#MissionSAGARIII#INSKiltan arrives at Ho Chi Minh City to deliver Humanitarian Assistance and Disaster Relief (HADR) Stores for the flood-affected people of Central Vietnam.#SAGAR-Security And Growth for All in the Region @PMOIndia#BridgesofFriendshiphttps://t.co/GTqtWxqBzt pic.twitter.com/vqOGl3CpP4
— SpokespersonNavy (@indiannavy) December 24, 2020
Ze względu na napięte relacje z Chinami Indie i Wietnam od lat starają się zacieśnić współpracę, aczkolwiek rezultaty nie są oszałamiające. Jeszcze w grudniu 2016 roku podpisano umowę umożliwiająca rozpoczęcie szkolenia wietnamskich pilotów myśliwców Su-30 w Indiach, ale droga do tego porozumienia trwała aż trzy lata. Bardziej ambitne plany kupna przez Wietnam indyjskiej broni nadal nie doczekały się realizacji.
Do zorganizowania morskich manewrów oba kraje zdopingował Pekin. Sytuacja na granicy indyjsko-chińskiej pozostaje, mimo pewnych oznak odprężenia, nadal napięta. Podobnie wyglądają relacje między Pekinem a Hanoi. W kwietniu tego roku na spornych wodach Morza Południowochińskiego Chińczycy zatopili wietnamski kuter rybacki.
#PASSEX exercise between @indiannavy & #Vietnam navy in South China Sea (26-27th Dec) pic.twitter.com/5vT7rKuEDr
— Neeraj Rajput (@neeraj_rajput) December 27, 2020
Pomimo skromnych rozmiarów „Passex” ma dla Nowego Delhi duże znaczenie symboliczne. Ćwiczenia przeprowadzono na Morzu Południowochińskim, co można traktować jako przeniesienie gry na chińskie podwórko i odpowiedź na regularne wypady marynarki wojennej Chin na Ocean Indyjski.
Z tego powodu rejs korwety Kiltan jest elementem szerszego planu, nazwanego misją „Sagar-III”. Kryptonim pochodzi od zainicjowanej przez premiera Narendrę Modiego polityki SAGAR (Security And Growth for All in the Region – Bezpieczeństwo i Wzrost dla Wszystkich w Regionie), zmierzającej do wzmocnienia pozycji Indii w Azji Południowo-Wschodniej.
Nowe Delhi chce w ten sposób zademonstrować zainteresowanie regionem, potwierdzić swoją pozycję jako wiarygodnego partnera dla ASEAN, a z indyjskiej marynarki wojennej uczynić preferowanego partnera dla sił morskich państw regionu. Z tego powodu po opuszczeniu Wietnamu Kiltan zawinął do Sihanoukville w Kambodży, także tam dostarczając piętnaście ton pomocy humanitarnej.
The visit of #INSKiltan to Sihanoukville port is being undertaken as part of #MissionSAGARIII and is in accordance with our Hon’ble Prime Minister’s vision of #SAGAR – Security And Growth for All.@PMOIndia @IndianDiplomacy @indiannavy @PeacePalaceKH #indiacambodia pic.twitter.com/zQLPafq0wz
— India in Cambodia (@indembcam) December 29, 2020
Morze Południowochińskie
Wyspy Paracelskie i Spratly to rozsiane na Morzu Południowochińskim archipelagi wysp, wysepek, raf, skał i ławic, do których pretensje zgłaszają Chiny, Tajwan, Wietnam, Filipiny, Malezja i Brunei. Pozornie absurdalny spór, w którym wszyscy uczestnicy powołują się na wiekowe prawa do archipelagów, ma konkretne uzasadnienia natury ekonomicznej i politycznej. Chodzi o eksploatację bogatych łowisk, złóż ropy naftowej i gazu ziemnego, a także kontrolę nad morskimi szlakami handlowymi łączącymi Azję Wschodnią z Bliskim Wschodem, Afryką i Europą.
Na początku roku pisaliśmy, że pojawienie się kilkudziesięciu chińskich kutrów rybackich i kilku jednostek chińskiej straży wybrzeża w pobliżu wysp Natuna skłoniło również Indonezję do zajęcia bardziej zdecydowanego stanowiska na Morzu Południowochińskim. Dżakarta do tej pory starała się unikać konfrontacji z Pekinem. Wyspy mają jednak ogromne znaczenie gospodarcze z powodu bogatych złóż ropy i gazu oraz zasobnych łowisk oraz położenia między Brunei, Borneo i Malezją.
Zobacz też: Rosja: Nagranie z odpalenia pocisku systemu antybalistycznego A-135
(indianarrative.com, indiatimes.com)