Indonezyjska marynarka wojenna w znaczącym stopniu – przynajmniej tam, gdzie istnieje taka możliwość – angażuje krajowy przemysł stoczniowy w modernizację sił okrętowych. Część nowych jednostek dostarczono w roku ubiegłym, a chociaż nie są to okręty stricte bojowe, stanowią wzmocnienie możliwości floty i demonstrację możliwości sektora stoczniowego. Dodatkowo przewiduje się skierowanie w bieżącym roku kilku umów na nowe okręty do lokalnych stoczni.
Dowództwo marynarki wojennej już pod koniec roku ogłosiło chęć zakontraktowania dodatkowych okrętów patrolowych i jednostek specjalistycznych. Przedstawione plany na najbliższe lata zakładają coraz większy wzrost udziału indonezyjskich firm w programach modernizacyjnych. Ostatnim zwieńczeniem tych deklaracji było podpisanie w połowie grudnia kontraktu na dostawę wielozadaniowego okrętu hydrograficznego.
Kontrakt zdobyło konsorcjum składające się z indonezyjskiej stoczni PT Palindo Marine oraz dwóch niemieckich: Abeking & Rasmussen i Fassmer GmbH. Zgodnie umową w pełni funkcjonalny kadłub jednostki powstanie w Indonezji, później zaś okręt trafi do Niemiec w celu doposażenia w sprzęt do prac hydrograficznych. Okręt ma rozpocząć służbę w 2025 roku.
Kapal Bantu Hidro 105 Meter TNI AL, yang dibangun di galangan kapal Palindo Marine Shipyard, bekerja sama dengan Abeking & Rasmussen,Fr. Fassmer GmbH & Co. KG pic.twitter.com/UhzOW9NGVg
— DefenArt (@DefenArt) September 15, 2023
105-metrowej długości jednostka ma osiągać prędkość maksymalną 16 węzłów, zaś jej załoga będzie liczyć dziewięćdziesiąt osób. Okręt zostanie wyposażony między innymi w roboty do prac podwodnych (ROV), autonomiczne pojazdy podwodne (AUV), sonary i echosondę.
Warto jednocześnie wspomnieć o ubiegłomiesięcznych dostawach nowych okrętów zbudowanych w Indonezji. Na początku grudnia prywatna stocznia PT Citra Shipyard w Batamie dostarczyła dwa kutry patrolowe: Sembulungan i Hinako. Są to niewielkie jednostki o długości 29 metrów, uzbrojone w armatę automatyczną kalibru 20 milimetrów na dziobie. Ich głównym przeznaczeniem jest prowadzenie działań patrolowych w rejonie baz morskich i portów. Kutry osiągają dużą prędkość – 28 węzłów – jednak cechują się przy tym niską autonomicznością i dzielnością morską.
Oprócz tego indonezyjska flota odebrała pojedynczy kuter patrolowy do działań specjalnych. Jednostka otrzymała nazwę Jefman. To w zasadzie odpowiednik rosyjskich kutrów patrolowych projektu 03160 Raptor lub szwedzkich Stridsbåt 90. Oprócz Jefmana do służby przekazano również duży pełnomorski patrolowiec Marlin.
Marlin wypiera 520 ton przy długości 60 metrów, osiągając przy tym maksymalną prędkość 28 węzłów. Załoga jednostki liczy pięćdziesiąt osób. Przejściowo główne uzbrojenie stanowi stare stanowisko z armatą automatyczną Bofors 40 mm L/70, które z czasem zostanie zastąpione przez bezzałogowy moduł uzbrojenia o tym samym kalibrze.
TNI AL PERKUAT ALUTSISTA DENGAN KAPAL PATROLI CEPAT DAN SPECIAL MISSION COMBAT BOAT KARYA ANAK BANGSAhttps://t.co/yLNLbBALI4 pic.twitter.com/yynijaLvLV
— TNI Angkatan Laut (@_TNIAL_) December 21, 2023
Na ten moment indonezyjskie stocznie nie są w stanie same budować dużych okrętów bojowych, jak na przykład fregaty rakietowe, jednak tamtejszy rząd stara się w jak największym stopniu zaangażować lokalny przemysł. W sierpniu stocznia PT PAL w Surabai poinformowała o położeniu stępki pod pierwszą z dwóch fregat typu Merah Putih (co oznacza „czerwono-białą”, w nawiązaniu do flagi Indonezji), powstających na bazie brytyjskiego projektu Arrowhead 140.
W 2021 roku indonezyjski koncern stoczniowy PT PAL zawarł umowę z brytyjskim Babcockiem, której przedmiotem było udzielenie licencji na budowę dwóch okrętów. Porozumienie zezwala Dżakarcie na modyfikację projektu pod wymagania indonezyjskiej floty, przez co okręty określono jako odrębny typ. Dwie nowe fregaty mają być największymi i najnowocześniejszymi okrętami zbudowanymi w Indonezji.
Co warte podkreślenia, indonezyjska branża okrętowa stopniowo zdobywa kontrakty eksportowe. W marcu Zjednoczone Emiraty Arabskie podpisały umowę z PT PAL na dostawę okrętu desantowego. Jednostka oparta będzie na zmodyfikowanym kadłubie typu Makassar. Budowa okrętu ma rozpocząć się w tym roku, zaś jego przekazanie do służby ma nastąpić na przełomie roku 2026 i 2027. Operacje desantowe nie mają być jedynym przeznaczeniem okrętu, ma on także brać udział w misjach humanitarnych i operacjach logistycznych oraz pełnić funkcję okrętu dowodzenia.
Część programów modernizacyjnych indonezyjskiej marynarki wojennej zostanie jednak skierowana za granicę. W listopadzie informowaliśmy o przymiarkach Dżakarty do kupna włoskich modułowych okrętów patrolowych PPA (Pattugliatore Polivalente d’Altura). Dżakarta prowadzi z Rzymem rozmowy w sprawie kupna dwóch jednostek, co potwierdził włoski wiceminister obrony Matteo Perego di Cremnago. Nagła chęć wzmocnienia indonezyjskiej floty wiąże się z zaostrzoną sytuacji na Morzu Południowochińskim i agresywną postawą Pekinu. W związku z tym miał pojawić się pomysł sprzedaży okrętów będących w budowie dla Marina Militare.
MICA AWAY ……!
Rudal pertahanan udara MICA buatan @MBDAGroup meluncur dari Frigate @_TNIAL_ KRI Martadinata 331 di Perairan Selat #Bali
: original Uploader pic.twitter.com/5Z2wtY6BYN— General Field Marshall Mikhail Kutuzov (@Nebuchanedzar_I) April 29, 2023
Trzon indonezyjskiej floty stanowią obecnie dwie nowoczesne fregaty rakietowe typu Martadinata: Raden Eddy Martadinata (331) oraz I Gusti Ngurah Rai (332). Nowoczesne okręty wspierane są przez pięć starych fregat typu Ahmad Yani, które Dżakarta odkupiła w latach osiemdziesiątych od Koninklijke Marine. Są to przestarzałe jednostki, zwodowane w połowie lat sześćdziesiątych; w najbliższych latach zostaną zastąpione przez sześć FREMM-ów zbudowanych przez Fincantieri.
Biorąc jednak pod uwagę, że dostawy FREMM-ów i fregat typu Merah Putih to kwestia kilku lat, sensownym rozwiązaniem pomostowym może być odkupienie od Włochów nowoczesnych okrętów, które, w zależności od konfiguracji, mogą być w zasadzie lekkimi fregatami. Oprócz tego prowadzone mają być rozmowy z Paryżem w sprawie kupna okrętów podwodnych typu Scorpène.
Zobacz też: Centauro II nowym brazylijskim niszczycielem czołgów