Według serwisu Janes dowództwo indyjskich sił zbrojnych zainicjowało tworzenie nowych związków taktycznych, znanych jako zintegrowane grupy bojowe (IBG) wzdłuż granic z Chinami i Pakistanem. Dowództwo Zachodnie, które pozostaje w stanie średniej gotowości do wojny konwencjonalnej z Pakistanem, przeprowadziło ćwiczenia jednej IBG w strefie przygranicznej. W manewrach, które odbyły się 12 października, 11. Korpus „Vajra” (wyposażony między innymi w czołgi podstawowe T-90 i bojowe wozy piechoty BMP-2) wraz z eskadrą śmigłowców bojowych zademonstrował potencjał nowo tworzonego związku taktycznego i skuteczność najnowszych ulepszeń w uzbrojeniu i sprzęcie.
Ze względów bezpieczeństwa nie podano do wiadomości publicznej dokładnego miejsca ćwiczeń. Ćwiczenia te były jedynie wstępem do większych manewrów, które odbędą się jeszcze w październiku. Przygotowuje się do nich personel bazy lotniczej Chandigarh. Tworzenie IBG jest więc na bieżąco sprawdzane w praktyce podczas manewrów w terenie.
W ciągu ostatnich dwóch lat poczyniono specjalne przygotowania, aby zwiększyć poziom gotowości bojowej żołnierzy, w tym zdolności do działań w okresie zimowym. Do pododdziałów dostarczono również specjalną odzież zimową, zbudowano doraźne koszary i małe osiedla dla żołnierzy i rodzin oraz zwiększono liczbę szpitali. Postawiono na lepsze warunki bytowe żołnierzy, aby służba w temperaturze –50 stopni Celsjusza była trochę mniej uciążliwa.
W drugiej połowie września podobne ćwiczenia wykonywali żołnierze 9. Korpusu „Wschodząca Gwiazda” na zachodniej granicy z Pakistanem i 17. Korpusu Uderzeniowego na północnej granicy Indii z Chinami. W ostatnim czasie indyjskie wojska lądowe przeprowadziły ćwiczenia na obszarach wysokogórskich we wschodnim Ladakhu w pobliżu Linii Faktycznej Kontroli. Podobne ćwiczenia o kryptonimie „Singhee Prahaar” przeprowadzili żołnierze 33. Korpusu „Triszakti” i 27. Dywizji Górskiej „Atakujący Lew” w północnej części stanu Sikkim.
No Battlefield Too High!#CenturyBrigade #StrikingLionDivision #TrishaktiCorps conducted integrated tactical Exercise SINGHEE PRAHAAR at 17,500 feet in North #Sikkim, showcased prowess of #IndianArmy in integrated operations in Super High Altitude Area.@adgpi @easterncomd pic.twitter.com/Q9F7V5wvt9
— Trishakticorps_IA (@trishakticorps) October 9, 2022
Ćwiczenia – odbywające się na wysokości do 5300 metrów – były niezbędne w celu przećwiczenia taktyki IBG. Obejmowały współpracę piechoty zmechanizowanej, artylerii, bezzałogowych statków latających i drużyn przeciwpancernych pocisków kierowanych.
Tworzenie zintegrowanych grup bojowych zapowiadano już w 2019 roku. Pierwsza miała być gotowa na początku bieżącego roku, ale indyjskie postępy zahamowała śmierć generała Bipina Rawata, szefa Sztabu Obrony, czyli naczelnego dowództwa sił zbrojnych. Zginął on w katastrofie śmigłowca Mi-17W-5, do której doszło 8 grudnia 2021 roku.
Wówczas odwoływano zaplanowane spotkania, podczas których miały być omawiane szczegóły struktury i zasad funkcjonowania IBG. W tym czasie pojawiły się różnice między rodzajami sił zbrojnych w sprawie kształtu przyszłych związków taktycznych. Z czasem udało się je przezwyciężyć, co pozwoliło na dalsze tworzenie struktur.
Każda Zintegrowana Grupa Bojowa docelowo ma liczyć około 5 tysięcy żołnierzy i będzie plasować się pomiędzy brygadą (około 3 tysięcy) a dywizją (12 tysięcy). Zostanie utworzona przy każdym dowództwie teatru działań zbrojnych. Składać się będzie z pięciu lub sześciu batalionów. Liczba 5 tysięcy jest orientacyjna i może okazać się, że potrzeby wymogą utrzymywanie aż 8 tysięcy żołnierzy.
IBG będzie dysponować jedną mieszaną brygadą zmechanizowaną, w której składzie znajdą się czołgi podstawowe i lekkie. Te drugie mają stawiać czoła Chińczykom w warunkach górskich, na przykład w Ladakhu. IBG walczące z Pakistanem – z uwagi na inne ukształtowanie terenu – mogłoby mieć więcej czołgów podstawowych i artylerii ciężkiej. Tym samym różnić się będzie struktura każdego ze związków taktycznych. Łączyć je będzie zasada tworzenia według wzoru „zagrożenie, zadanie, teren”.
Grupy złożone będą z pododdziałów piechoty, artylerii (samobieżnej i holowanej), pancernych, przeciwlotniczych i pomocniczych, w tym bezzałogowców (ze szczególnym uwzględnieniem amunicji krążącej). Zamysłem jest, aby nowo tworzone IBG były elastyczniejsze i można było łatwiej czerpać z nich zależnie od wykonywanego zadania. Piechota wydzielona do jednostek ofensywnych będzie dysponować transporterami opancerzonymi i bojowymi wozami piechoty. Warto przypomnieć, że wojska lądowe chcą pozyskać 198 kołowych pojazdów opancerzonych w układzie 8 × 8 oraz zmodernizować 811 BMP-2 Sarath, w tym pojazdów dowodzenia BMP-2K.
Nowe Delhi ocenia, że do misji defensywnych i ofensywnych potrzeba minimum sześciu grup bojowych, które stanowić będą siły pierwszego rzutu. W przypadku poważnej ofensywy – rozumianej jako konflikt pełnoskalowy z jednym z przeciwników – wymagana byłaby rezerwa sześciu dodatkowych związków taktycznych.
IBG oddane zostaną pod dowództwo oficera w randze generała dywizji, a całość podporządkowana będzie bezpośrednio dowództwu korpusu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nastąpi likwidacja dowództwa dywizji, które działa w ramach korpusu, i usunięcie jednej kompletnej warstwy ze struktury organizacyjnej. Ocenia się, że elastyczniejsze związki taktyczne i struktura dowodzenia zapewni gotowość do wykonywania działań bojowych przez poszczególne grupy bojowe w czasie dwunastu do czterdziestu ośmiu godzin od ogłoszenia mobilizacji. Ideą jest, aby znalazły się w pierwszej linii najszybciej, jak to możliwe.
Aby sięgnąć do korzeni planów utworzenia IBG, należy wrócić się do operacji „Parakaram” ma przełomie lat 2001–2002 podczas konfliktu z Pakistanem. Mobilizacja i przygotowanie do wojny zajęły trzy tygodnie. Od tego czasu pojawiły się dyskusje odnośnie do utworzenia takich związków, które nie będą bezwładne w czasie i przestrzeni. Przez lata brakowało woli do realizacji planów.
Na poważnie przystąpiono do tego dopiero w 2018 roku, gdy pomysł został formalnie skonceptualizowany. Zasługi na tym polu położył generał Rawat. Pierwszy raz koncepcję przetestowano na równinach i dużych wysokościach w 2019 roku. Spodziewano się, że IBG będą stopniowo tworzone od 2020 roku. Dwuletnie opóźnienie przypisywano przede wszystkim inercji organizacyjnej. Kryzys we wschodnim Ladakhu i postępujący wyścig zbrojeń, a także wzrost ryzyka wybuchu wojny z Chińską Republiką Ludową istotnie przyspieszył proces.
Zobacz też: Przyszłość wojny powietrznej według Lockheeda Martina