Indyjska agencja badawczo-rozwojowa DRDO poinformowało o udanych testach pocisku przeciwpancernego Dhruvastra, czyli wersji pocisku Nag (kobra) przeznaczonej dla śmigłowców. Wszystkie rozwiązania techniczne zastosowane w pocisku mają być rodzimego pochodzenia.

Testy przeprowadzono na poligonie Chandipur w stanie Orisa w dniach 15–16 lipca. Pierwszego dnia prób dokonano dwóch odpaleń, drugiego – jednego. Wszystkie testy miały być udane, system naprowadzania działał bez zarzutu, zarówno w trybie bezpośredniego ataku na cel, jak i w trybie ataku od góry. Pociski odpalano jednak z wyrzutni lądowych.

Dhruvastra – chociaż wywodzi się od Naga – różni się od niego konstrukcją. Zasięg maksymalny wydłużono z 4 kilometrów do 7-10 kilometrów. Docelowo Nag ma być w końcowej fazie ataku naprowadzany radarem milimetrowym, a w wersji lotniczej zastosowano naprowadzanie na podczerwień i wybór celu przed odpaleniem.

Historia lotniczej wersji Naga ma już ponad dziesięć lat, a sam pocisk do niedawna był znany jako Helina (Helicopter-launched Nag). Pierwsze testy przeprowadzono już w roku 2011. W roku 2015 Dhruvastra został po raz pierwszy odpalony ze śmigłowca Rudra, czyli uzbrojonej wersji Dhruva. Trzy lata później pocisk odpalono z lekkiego śmigłowca bojowego LCH.

Podobnie jak inne ambitne rodzime projekty zbrojeniowe (z samolotem bojowym Tejas na czele), także Nag i jego pochodne notują liczne opóźnienia. Testy Dhruvastry mają zostać zakończone w tym roku.

Zobacz też: Testy Spike’a NLOS na AH-64E

(economictimes.indiatimes.com)

Ajai Shukla, Creative Commons Attribution 2.5 India