Indyjskie siły zbrojne przygotowały ambitny program zwiększenia liczby posiadanych bezpilotowych statków powietrznych. Będzie to jeden z największych programów modernizacyjnych indyjskich wojsk.
W grę może wchodzić zakup ponad pięciu tysięcy dronów w ciągu dziesięciu lat. Łączny koszt przedsięwzięcia będzie wynosił około trzech miliardów dolarów. Jednym z wymogów, standardowych już dla indyjskich przetargów, jest realizacja przez rodzime firmy, współpracujące z partnerami zagranicznymi. Będzie to konieczne z racji nikłego doświadczenia lokalnego przemysłu w pracach nad dronami. Najbardziej zaawansowane projekty prowadzone przez DRDO to minidron Netra oraz bezpilotowiec klasy MALE Rustom (na zdjęciu).
Zakupy prowadzone przez armię mają objąć mikro- i minidrony, przeznaczone do bliskiego rozpoznania oraz detekcji skutków użycia broni masowego rażenia. Wszystkie rodzaje wojsk planują pozyskanie rozpoznawczych i bojowych bezpilotowców klas MALE (medium-altitude, long-endurance) i HALE (high-altitude, long-endurance), a także pionowego startu i lądowania. Bardziej futurystyczne plany obejmują opracowanie bojowych dronów o ograniczonej wykrywalności, podobnych do amerykańskich X-45 i X-47, oraz europejskiego nEUROna.
Zobacz także: Indie poszukują dronów.
(defensenews.com, fot. Myself na licencji Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 via Wikimedia Commons)