Holandia zdecydowała o skierowaniu we wrześniu czterech myśliwców do obrony przestrzeni powietrznej republik bałtyckich. Będzie to wzmocnienie standardowej misji Baltic Air Policing, a ponadto da możliwość treningu z lotnikami z Polski i samolotem AWACS.
W tej chwili obrona Litwy, Łotwy i Estonii składa się z dwunastu myśliwców. Cztery duńskie F-16 i taka sama liczna brytyjskich Typhoonów stacjonują w estońskiej bazie Amari, a cztery polskie MiG-i-29 w litewskiej bazie Szawle. W razie konieczności mogą je wspierać [u]dwie pary francuskich Rafale’i, które stacjonują w Malborku.[/u]
W kwietniu Amerykanie ogłosili, że przedłużają pobyt swoich dwunastu F-16 w Łasku przynajmniej do końca roku, i zachęcali inne państwa do przysłania swoich kontyngentów lotniczych.
Przypuszcza się, że – podobnie jak w przypadku Francuzów – rolę gospodarza holenderskich F-16 odgrywać będzie 22. Baza Lotnictwa Taktycznego. Ponadto w pierwszym kwartale 2017 roku Holendrzy obejmą swoją standardową turę w Baltic Air Policing. Będzie to ich druga tego typu misja od czasu rozszerzenia NATO o państwa bałtyckie. Wcześniej wysłali cztery F-16 i około stu ludzi obsługi do bazy Szawle w drugim kwartale 2005 roku.
Zobacz też:
[u]Relacja z pobytu Rafale’i w Malborku.[/u]
[u]Polskie MiG-i w akcji nad Bałtykiem.[/u]
(f-16.net)