O tym, że zarówno Austria, jak i Holandia wprowadzą do służby samoloty transportowe KC-390 Millennium, wiedzieliśmy od dawna. Podpisanie kontraktu w opóźniało się jednak i nie mieliśmy pewności, kiedy i na jakich zasadach ruszą dostawy. Wiedzieliśmy za to, iż Austria omawia z Holandią możliwość współpracy. Teraz już oficjalnie sformalizowano decyzję o wspólnym zakupie samolotów.

Holenderskie wojska lotnicze postawiły na brazylijską konstrukcję już w czerwcu 2022 roku. Zamówienie dotyczyło pięciu C-390 w miejsce dotychczas używanych czterech C-130H ze względu na przewidywane większe zapotrzebowanie. Dostawy miały ruszyć w połowie 2026 roku.

We wrześniu następnego roku Austria wybrała C-390 dla zastąpienia trzech eksbrytyjskich C-130K. Ministerka obrony Klaudia Tanner zapowiedziała, że dostawy czterech C-390 dla Österreichische Luftstreitkräfte ruszą w roku 2026 lub 2027.

Pierwszy węgierski KC-390.
(CLAUDIO CAPUCHO / Embraer)

Dziś podczas targów Farnborough International Airshow ujawniono, że oba zamówienia będą połączone w jedno – na dziewięć samolotów w identycznej konfiguracji. Ma to obniżyć koszt nie tylko samego zamówienia, ale także późniejszego użytkowanie maszyn. Szkolenie, zaplecze logistyczne czy dalszy rozwój konstrukcji – wszystko to ma być do pewnego stopnia wspólne i otwarte na przyszłych europejskich użytkowników.

– To wspaniałe, iż możemy podpisać tę umowę w imieniu i Austrii, i Holandii – powiedział admirał floty Jan Willem Hartman, szef holenderskiego Dowództwa Zaopatrzeniowego. – Cieszę się, że możemy kupić te samoloty w tej samej specyfikacji. To dobry przykład współpracy międzypaństwowej w Europie. Konstruktywne wsparcie Embraera odegrało kluczową rolę w sfinalizowaniu tego porozumienia.

Holandia

Spośród czterech holenderskich Herculesów najstarszy został wyprodukowany w 1978 roku. Dwa nowe wydłużone C-130H-30 kupiono w 1992 roku, a dwa używane standardowe C-130H dokupiono w roku 2005. Ze względu na wiek i zużycie flota odznacza się bardzo niską gotowością. Pierwotnie planowano modernizację samolotów, ale to oznaczałoby dalsze zmniejszenie dostępności samolotów, które znajdowałyby się w remoncie, więc z pomysłu zrezygnowano.

Już jesienią 2020 roku holenderskie ministerstwo obrony poinformowało, że wszystkie Herculesy zostaną wycofane do roku 2028, a więc o co najmniej trzy lata wcześniej, niż pierwotnie zakładano. Od nowej maszyny oczekiwano możliwości działania z lotnisk nieprzygotowanych, krótkiego rozbiegu i dobiegu, możliwości przystosowania do zadań ewakuacji medycznej i transportu minimum sześćdziesięciu spadochroniarzy oraz zasięgu co najmniej 3700 kilometrów.

W październiku 2020 roku w tekście o nadchodzącym wycofaniu holenderskich C-130H i ich możliwych następcach pisaliśmy tak: „Za najbardziej oczywiste kandydatury można uważać nowe lub używane C-130J oraz nowe lub używane A400M. Nie można również wykluczyć dołączenia Holandii do międzynarodowej jednostki Multinational Air Transport Unit (MNAU) wykorzystującej A400M z puli maszyn pozostających w Luftwaffe. Holandia ma już duże doświadczenie w tworzeniu wspólnych jednostek z Niemcami, by wymienić tylko wojska pancerne, obronę przeciwlotniczą czy wielonarodowy program latających cystern. Czarnym koniem może stać się C-390 Millennium”.

Ostatecznie Atlas w ogóle nie walczył o holenderskie zamówienie. Jedynym rywalem C-390 był C-130J. Według komunikatu ministerstwa obrony brazylijska konstrukcja okazała się lepsza między innymi w kwestii wymaganej obsługi technicznej, a do osiągnięcia nalotu 2400 godzin, uznanego za niezbędne minimum, wystarczy flota czterech maszyn, podczas gdy w przypadku C-130J niezbędne byłoby pięć egzemplarzy. Zakup piątego C-390 umożliwi zwiększenie nalotu do nawet 4 tysięcy godzin.

Wybór C-390 przez Holandię stanowił już trzeci sukces tej maszyny w krajach NATO. W 2020 roku Węgry podpisały kontrakt na dostawę dwóch KC-390 (z możliwością tankowania innych samolotów w powietrzu). Pięć KC-390 zamówiła Portugalia.

Powitanie pierwszego Millenium przyjętego do służby w brazylijskich siłach powietrznych, 4 września 2019.
(Ministério da Defesa)

Austria

Poszukiwania nowego samolotu transportowego ze zdolnością tankowania innych maszyn w locie dla Österreichische Luftstreitkräfte rozpoczęły się w 2021 roku. Tu również od początku w grę wchodziły dwie konstrukcje: C-130J i C-390. Wymóg przenoszenia 20 ton ładunku z góry przekreślił takie konstrukcje jak C-27J Spartan czy Airbus C295. Brazylijczycy szybko stali się faworytami, a przedstawiciele austriackiego lotnictwa w kwietniu 2023 roku wzięli udział w zorganizowanej w Lizbonie konferencji użytkowników Millenium.

Wszystkie austriackie egzemplarze będą stacjonowały na co dzień w bazie lotniczej Vogler przy cywilnym porcie lotniczym Linz-Hörsching. Rok temu szacowano, że koszt jednostkowy maszyn zamknie się w przedziale 130–150 milionów euro. Tanner już wtedy zapowiedziała, że Wiedeń będzie dążył do nawiązania współpracy z innymi europejskimi użytkownikami tego samolotu w celu obniżenia kosztów szkolenia i obsługi technicznej.

Czechy i Szwecja?

Niewykluczone, że holendersko-austriackie zamówienie rozrośnie się wraz z dołączaniem do programu kolejnych krajów. Dobrym kandydatem byłyby Czechy. W grudniu ubiegłego roku ministerka obrony Jana Černochová powiedziała, że należy się spodziewać podpisania umowy w sprawie kupna dwóch maszyn z terminem dostaw w latach 2025-2026. Decyzję o kupnie C-390 podjęto po ewakuacji z Afganistanu, co uświadomiło czeskim lotnikom konieczność posiadania takich samolotów, uzupełnianych przez obecnie używane C-295.

Szef działu wojskowego Embraera João Bosco Costa Junior nie ukrywał, że ma też duże nadzieje na zamówienie ze Szwecji, która szuka najlepszego sposobu możliwości zastąpienia sześciu C-130H (lokalne oznaczenie Tp84). Szwedzka flota Herculesów jest jedną z najstarszych w Europie i boryka się z dużymi kłopotami z dostępnością maszyn do służby operacyjnej.

Força Aérea Brasileira