W położonym na południu Francji mieście Nîmes archeolodzy odnaleźli groby trzech muzułmańskich wojowników. Już wstępne badania wykazały, że byli oni Berberami.
Trzy groby są zwrócone w stronę Mekki, co jest mocnym argumentem za tezą, że pochowano w nich muzułmanów. Co więcej, pochówki są najprawdopodobniej zlokalizowane poza obrębem ówczesnego chrześcijańskiego cmentarza. Badania szkieletów nie wykazały zgonu w wyniku urazów. Przypuszczalnie Berberowie zmarli, podobnie jak większość wojowników z epoki przednowoczesnej, z powodu chorób, a nie polegli w walce.
Badania metodą węgla C14 wykazały, że wojownicy zostali pochowani pod koniec VII lub na początku VIII wieku. Pokrywa się to z danymi historycznymi, Nîmes zostało zdobyte przez muzułmanów w roku 725. Siedem lat później Karol Młot powstrzymał armię Abd ar-Rahmana pod Poitiers. Do dzisiaj trwają spory, czy muzułmańska inwazja na Galię była wstępem do trwałego podboju czy jedynie zakrojoną na szeroką skalę wyprawą łupieską. Niemniej starcie z Frankami przeszło do muzułmańskiej historiografii pod nazwą „bitwy na drodze męczenników”. Karol Młot zdobył Nîmes w roku 736, jednak po jego zburzeniu i gruntownym splądrowaniu powrócił na północ. Miasto weszło na stałe w skład Państwa Franków dopiero w roku 752.
(welt.de; fot. Ncadene, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0)