Kilkadziesiąt minut temu brazylijskie siły powietrze oficjalnie przyjęły dziś do służby liniowej myśliwce wielozadaniowe F-39E/F Gripen – pięć pierwszych egzemplarzy dostarczonych ze Szwecji pomiędzy grudniem 2021 i kwietniem 2022 roku, noszących numery FAB 4100–4104. Gripeny rozpoczęły służbę liniową w bazie w Anápolis niedaleko stolicy kraju – Brasílii. Myśliwce przydzielono do 1. Dywizjonu Obrony Powietrznej (1º Grupo de Defesa Aérea) 2. Skrzydła i od dzisiaj będą wypełniały rutynowe zadania przewidziane dla myśliwców w czasie pokoju.
Do tej pory samoloty wykorzystywano do testów i prób operacyjnych, obejmujących między innymi badanie systemu kontroli lotu i przystosowanie do warunków tropikalnych. Testowano również specyficzny dla Brazylii system łączności Link BR2 umożliwiający szyfrowany przesył danych i komunikacji głosowej. Teraz podstawowym zadaniem F-39 będzie obrona przestrzeni powietrznej w rejonie stolicy. Co ciekawe, pierwszy lot operacyjny wykonano już przedwczoraj. Zaszczyt ten przypadł maszynie o numerze FAB 4104 i dowódcy dywizjonu, podpułkownikowi Gustavovi Pascotto.
Podobnie jak w wielu innych państwach Ameryki Południowej maszyny sił powietrznych są często wykorzystywane do przechwytywania samolotów przemytników narkotyków, ale należy zauważyć, że w takich misjach są używane najczęściej turbośmigłowe Super Tucano. Brazylijskie Gripeny będą przenosiły szeroki wachlarz uzbrojenia obejmujący między innymi pociski powietrze–powietrze MBDA Meteor, Diehl IRIS-T, Rafael Python 4/5 i Derby, a także bomby kierowane laserowo Lizard i amunicję szybującą Spice 250/1000.
Wprowadzenie do służby Gripenów oznacza również rozpoczęcie wycofywania myśliwców F-5EM i szkolno-bojowych F-5FM używanych obecnie przez 1º GDA. Brazylijskie siły powietrzne dysponują mniej więcej czterdziestoma pięcioma F-5 obu wersji stanowiącymi wyposażenie trzech dywizjonów i połączonego dywizjonu szkolno-bojowego. Wszystkie zostaną zastąpione przez F-39. Kolejne dostawy Gripenów, w tym pierwszych maszyn dwumiejscowych, zostaną zrealizowane w 2023 roku. To pozwoli na dokończenie przezbrojenia 1º GDA. W dalszej kolejności nowe myśliwce trafią do kolejnych jednostek.
W przyszłości F-39 mają zastąpić również samoloty szturmowe AMX A-1, których jest trzydzieści pięć. Do tej pory zamówiono dwie transze myśliwców. W październiku 2014 roku za 4,7 miliarda dolarów zamówiono trzydzieści sześć samolotów, w tym dwadzieścia osiem jednomiejscowych i osiem dwumiejscowych. Następnie w kwietniu 2022 roku zamówiono dodatkowe cztery jednomiejscowe, co razem daje czterdzieści Gripenów. Ostatnich piętnaście egzemplarzy, a także wszystkie ewentualne zamówione w przyszłości, ma być zmontowanych Brazylii z części wyprodukowanych w Szwecji i lokalnych przedsiębiorstwach. Część elementów do samolotów montowanych w Szwecji również będzie powstawała w Brazylii.
Lokalną produkcją zajmuje się przedsiębiorstwo Saab Aeronáutica Montagens z São Bernardo do Campo na przedmieściach São Paulo. Fabryka jest w 90% kontrolowana przez Saaba, a 10% należy do przedsiębiorstwa Akaer, założonego przez kilku byłych inżynierów Embraera. W Brazylii będzie powstawało sześć głównych elementów Gripenów: ogon, hamulce aerodynamiczne, szkielety skrzydeł, przednia część kadłuba wersji jednomiejscowej i dwumiejscowej oraz tylna część kadłuba wersji jednomiejscowej.
#Retrospectiva2022 | Outubro
O F-39 GRIPEN representa um salto na capacidade de combate da #FAB, além de ser um importante vetor estratégico para a manutenção da soberania do espaço aéreo.#AsasQueProtegemOPaís #Defender pic.twitter.com/q5EtnZBhoJ— Força Aérea Brasileira 🇧🇷 (@fab_oficial) December 19, 2022
Dodatkowe zamówienia wydają się niezbędne aby zastąpić zarówno F-5, jak i AMX przy zachowaniu ogólnej podobnej liczebności brazylijskiego lotnictwa. W maju tego roku dowódca sił powietrznych generał Carlos de Almeida Baptista Júnior zapowiedział chęć pozyskania łącznie sześćdziesięciu sześciu Gripenów. Informację potwierdził w sierpniu prezes Saaba, Micael Johansson, który poinformował, że toczą się negocjacje w sprawie zamówienia przez Brazylię dwudziestu sześciu egzemplarzy.
1º Grupo de Defesa Aérea
Dywizjon Obrony Powietrznej odpowiada za obronę przestrzeni powietrznej nad środkowo-zachodnią Brazylią. Został powołany do życia 23 października 1972 roku jako Skrzydło Obrony Powietrznej w bazie Anápolis wraz z pozyskaniem z Francji dwunastu bojowych Mirage’ów IIIE i czterech szkolno-bojowych Mirage’ów IIIE/D. Myśliwce rozpoczęły służbę liniową w marcu 1973 roku. Bazę Anápolis wybrano ze względu na dobre warunki pogodowe panujące w tym rejonie Brazylii przez większość roku oraz z powodu bliskości stolicy państwa (125 kilometrów w linii prostej). W razie alarmu dolot myśliwców nad stolicę zajmuje tylko pięć minut. 11 kwietnia 1979 roku Skrzydło Obrony Powietrznej zostało przemianowane na 1. Dywizjon Obrony Powietrznej.
Po ponad trzech dekadach, 31 grudnia 2005 roku, Mirage’e III wycofano ze służby. W tym momencie rząd już od kilku lat pracował nad pozyskaniem nowoczesnych myśliwców, ale ostatecznie nie udało się z nikim podpisać umowy. Ostatecznie w 2006 roku jako rozwiązanie pomostowe kupiono we Francji dziesięć Mirage’ów 2000C i dwa Mirage’e 2000B. Równolegle rozpisano nowy konkurs na myśliwiec wielozadaniowy, który w grudniu 2013 roku zakończył się zwycięstwem Gripena E.
W tym samym momencie zakończyła się służba Mirage’ów 2000, które już z Francji trafiły mocno wyeksploatowane i nie były poddawane poważniejszym remontom. Potrzebne było zatem kolejne rozwiązanie pomostowe na czas pomiędzy wycofaniem myśliwców francuskich a wejściem do służby Gripenów.
Dowództwo sił powietrznych podjęło decyzję, że 1º GDA musi pozostać aktywna i wyposażona w myśliwce do czasu wprowadzenia Gripenów, aby w razie zagrożenia zapewnić przynajmniej częściową ochronę stolicy. Wybór padł na myśliwce F-5EM będące w uzbrojeniu innych jednostek brazylijskich sił powietrznych. Grupę mechaników i pilotów z doświadczeniem na Mirage’ach skierowano do przeszkolenia na nowy typ. Na ten czas poszczególne jednostki rotacyjnie desygnowały jeden myśliwiec i dwóch pilotów do stacjonowania w Anápolis i ochrony stolicy. Szkolenie personelu zakończyło się na początku 2016 roku, a do Anápolis przebazowano cztery dodatkowe F-5EM i jednego F-5FM. W bazie stacjonowało od tej pory sześć samolotów i dwunastu pilotów.
Jak na warunki południowoamerykańskie F-5EM są niezłymi myśliwcami. Przeszły modernizację znacząco podnoszącą ich możliwości bojowe. Na tablicy przyrządów zainstalowano trzy wielofunkcyjne monitory ciekłokrystaliczne, a system sterowania zbudowano w układzie HOTAS. Samoloty wyposażono w system łączności szyfrowanej oraz łącze wymiany informacji taktycznej, pozwalające na wymianę danych z samolotami rozpoznawczymi E-99 i R-99, a także wielozadaniowymi A-29 Super Tucano. Ponadto piloci dysponują hełmami ze zintegrowanymi celownikami Elbit Systems HMD DASH IV i fotelami wyrzucanymi Martin Baker MKBR10LF.
Całości dopełnia radar Leonardo Grifo-F o zasięgu 80 kilometrów i możliwości jednoczesnego śledzenia ośmiu celów. Uzbrojenie powietrze–powietrze stanowią pociski krótkiego zasięgu naprowadzane na podczerwień Rafael Python 3/4 i naprowadzane radarowo pociski średniego zasięgu Derby. Uzbrojenie powietrze–ziemia obejmuje bomby swobodnie spadające serii Mk 82, Mk 83 i Mk 84.
W 2021 roku dywizjon oddał swojego jedynego dwumiejscowego F-5FM, ponieważ uznano, że nie ma potrzeby dalszego szkolenia pilotów w jednostce, która wkrótce ma otrzymać nowe myśliwce. Zamiast tego część pilotów wysłano na szkolenie do państw użytkujących Gripeny – Szwecji i Czech. Poza nauką pilotażu i obsługi myśliwców Brazylijczycy uczyli się także NATO-wskiej frazeologii lotniczej i doktryny zastosowania samolotów bojowych.
Zobacz też: Grecja: Modernizacja wojsk lądowych wespół z Niemcami