Według nieoficjalnych informacji zdobytych przez dziennik Kathimerini grecka marynarka wojenna chce postawić na głębszą strategiczną kooperację ze Stanami Zjednoczonymi. W związku z tym preferowaną opcją dla odnowienia floty jest zakup fregat Multi-Mission Surface Combatant (MMSC), a nie francuskich okrętów typu Belh@rra.
Preferencje dowództwa greckiej marynarki mają być w pełni zbieżne ze strategicznymi założeniami greckiej polityki bezpieczeństwa. Oczywiście takie rozwiązanie ma również pełne poparcie Waszyngtonu, który zawsze jest zainteresowany zwiększaniem eksportu swojego uzbrojenia i w ten sposób zwiększania wpływów w kolejnych państwach. Zwłaszcza teraz, kiedy od pewnego czasu Grecja jest postrzegana jako alternatywa dla niepewnej Turcji.
Nieoficjalny plan zakłada całkowite przezbrojenia greckiej marynarki wojennej w okręty produkcji amerykańskiej. Jest on podzielony na trzy etapy. W pierwszym etapie zamówiono by cztery fregaty typu MMSC. W realizowanym równolegle drugim etapie cztery będące w tej chwili w służbie fregaty typu Meko-200HN zostałyby poddane modernizacji. Byłoby to rozwiązanie tymczasowe do momentu rozpoczęcia trzeciego etapu, polegającego na zaangażowaniu się greckich stoczni w budowę fregat typu Constellation.
Dodając do tego zamówione w Stanach Zjednoczonych śmigłowce do zwalczania okrętów podwodnych MH-60R, za kilkanaście lat grecka marynarka wojenna może w większości wykorzystywać uzbrojenie pochodzenia amerykańskiego. W tej chwili trzon floty nawodnej tworzą cztery fregaty typu Meko-200HN i dziewięć fregat typu Elli (czyli holenderskiego typu Kortenaer i pokrewnego wariantu skonfigurowanego dla Greków).
Multi-Mission Surface Combatant
Opracowany przez Lockheeda Martina projekt MMSC bazuje na okrętach LCS typu Freedom. W stosunku do pierwowzoru postawiono na ciężej uzbrojoną jednostkę, pozbawioną możliwości zabierania wymiennych modułów misyjnych. Proponowana konfiguracja uzbrojenia składa się z działa Oto Melara kalibru 76 milimetrów na dziobie, ośmiu wyrzutni pocisków przeciwokrętowych Harpoon na śródokręciu, dwóch ośmiokomorowych pionowych wyrzutni Mk41 po bokach hangaru i zestawu przeciwlotniczego SeaRAM na jego dachu.
Śladem po modułowości LCS jest umieszczony pod lądowiskiem dla śmigłowca pokład misyjny z miejscami dla łodzi półsztywnych i sonaru holowanego. Wyposażenie elektroniczne ma składać się między innymi z radaru AESA Airbus D&S TRS-4D, radaru kierowania ogniem Saab CEROS 200 i systemu wczesnego Argon ST WBR-2000. Lockheed Martin zastrzega, że jest to jedynie proponowana konfiguracja okrętów przeznaczonych dla Arabii Saudyjskiej i finalny projekt może otrzymać inne wyposażenie.
Fregaty Belh@rra
W październiku 2019 roku grecki minister obrony Nikos Panajotopulos poinformował francuską minister sił zbrojnych Florence Parly o chęci pozyskania przez Ateny dwóch fregat typu Belh@rra. Okręty te opracowała Naval Group na zamówienie francuskiej marynarki wojennej w ramach programu Frégates de Défense et d’Intervention (FDI), mającego zapewnić francuskiej flocie piętnaście fregat. Uzupełnią one w linii jednostki typu FREMM i Horizon.
Fregaty będą miały wyporność około 4000 ton i będą pierwszymi francuskimi okrętami wojennymi wyposażonymi w ścianowy radar AESA typu Thales Sea Fire 500. Uzbrojenie będzie się składało z armaty kalibru 76 milimetrów, torped MLU 90, pocisków przeciwlotniczych Aster 30, pocisków przeciwokrętowych Exocet, a być może również pocisków manewrujących MdCN.
Zobacz też: Japonia: Areszt ws. eksportu sprzętu do produkcji broni biologicznej
(ekathimerini.com)