Rzecznik greckiego rządu Stelios Petsas potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że Grecja wyślę część swoich systemów przeciwlotniczych Patriot do Arabii Saudyjskiej. Będą one stanowić ochronę dla krytycznej infrastruktury energetycznej kraju. Grecja tym samym dołączy do Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Francji, które również zadeklarowały wsparcie dla ochrony saudyjskiej przestrzeni powietrznej.
Greckie władze nie podały żadnego harmonogramu rozmieszczenia Patriotów. Jak podkreślił Petsas, ruch ten nie stanowi zagrożenia dla kogokolwiek.
Decyzja o wzmocnieniu obrony saudyjskiej przestrzeni powietrznej wiąże się z napięciem wokół Iranu. Sytuacja uległa zaostrzeniu po atakach jemeńskich rebeliantów Huti na saudyjskie rafinerie i irańskiego ostrzale rakietowym amerykańskich baz w Iraku.
Decyzja o rozmieszczeniu greckich oddziałów w Arabii Saudyjskiej zapadła w trakcie wizyty premiera Kiriakosa Mitsotakisa na Bliskim Wschodzie, jednak negocjacje w tej sprawie trwać miały od października ubiegłego roku. Wraz z Patriotami na terytorium Arabii Saudyjskiej będzie przerzuconych co najmniej 130 żołnierzy. Całość kosztów mają ponieść władze w Rijadzie. Należy podkreślić, że byłoby to pierwsze rozmieszczenie greckich wojsk w regionie od dziesięcioleci.
Zobacz też: Bahrajn podpisał umowę na zakup Patriotów
(defencetalk.com)