Izraelskie źródła wojskowe poinformowały, że nowa wersja czołgu podstawowego Merkawa – dysponująca „sztuczną inteligencją” Merkawa Mk IV Barak (w języku hebrajskim: błyskawica) – osiągnie gotowość operacyjną w terminie nie dłuższym niż trzy lata. Czołg ma być zaprojektowany specjalnie z myślą o prowadzeniu wojny kontrpartyzanckiej i zgodnie ze zmieniającym się myśleniem o prowadzeniu wojen.
Nowa Merkawa ma stanowić odstępstwo od wcześniej projektowanych, powstających głównie z myślą o wojnach konwencjonalnych. Zwiększeniu ma ulec masa pojazdu, która osiągnie siedemdziesiąt ton.
– Wrogiem niekoniecznie musi być państwo z siłami zbrojnymi, z pewnością będzie nim podmiot wykorzystujący do walki ludzi – powiedział szef Korpusu Pancernego Wojsk Lądowych Sił Obronnych Izraela, Guy Hasson. Nowy czołg ma być wynikiem doświadczeń wyniesionych z konfliktów w Libanie i Strefie Gazy.
Zewnętrzny wygląd Merkawy Mark IV Barak nie zmieni się istotnie w porównaniu z poprzednikami. Ważna będzie jednak zmiana wnętrza. Jednym z ważniejszych elementów będzie nahełmowy system celowniczy dowódcy i kierowcy Iron Vision działający w technologii rzeczywistości rozszerzonej.
Dzięki niemu za pośrednictwem czujników rozmieszczonych na zewnątrz pojazdu załoga będzie mogła „widzieć przez pancerz”. Powyższe zalety mają istotnie zwiększyć świadomość sytuacyjną, gdyż żołnierze będą mogli obserwować środowisko zewnętrze w zakresie 360 stopni i w każdych warunkach pogodowych, w dzień i w nocy.
Czteroosobowa załoga otrzyma wsparcie komputera pokładowego z elementami „sztucznej inteligencji”. Kobiecy głos komputera będzie ostrzegał żołnierzy przed niebezpieczeństwem oraz pomoże czołgistom w identyfikacji przeciwnika, która zajmie kilka sekund, i analizie obszaru działania. W przypadku krytycznego zagrożenia może nawet podjąć decyzje za załogę. Będzie w stanie ocenić, czy pocisk nadlatuje w kierunku czołgu lub innego pojazdu sojuszniczego, na przykład współdziałającą platformą bojową Karmel.
Zalety komputera pokładowego nowej Merkawy mają iść o wiele dalej. „Sztuczna inteligencja” ma pomagać w wyborze najlepszej trasy przemarszu, która pozwoli ominąć niedogodności ukształtowania terenu. Ponadto komputer może nawet wybierać potencjalny obszar natarcia.
W przyszłości automatyzacja może pójść jeszcze dalej, gdyż planowane jest stworzenie wersji bezzałogowej, ale obecnie zawieszono prace w tym kierunku.
Zobacz też: Pierwsze Izraelki ukończyły kurs dla dowódców czołgów
(timesofisrael.com, armyrecognition.com)